Firmy chwalą się wiedzą, której często nie mają. Faktoring? Wielka niewiadoma
Tylko co czwarty przedsiębiorca przyznaje wprost, że nie wie, czym jest faktoring. Aż 75 procent firm deklaruje jego, mniejszą lub większą, znajomość. Jak się okazuje, deklaracje to jedno, a rzeczywistość coś zupełnie innego. Poprawnie na pytanie, czym jest faktoring odpowiedziało zaledwie trzy z dziesięciu firm z sektora MSP.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie NFG (eFaktoring.pl) przez Keralla Research wynika, że przedsiębiorcy całkiem nieźle oceniają swoją wiedzę o faktoringu. Jego znajomość zadeklarowało aż 74,5 procent badanych. Ponad połowę z nich stanowią osoby oceniające poziom swojej wiedzy na ten temat jako średni. Tylko jedna czwarta badanych firm przyznaje wprost, że nie mają żadnego pojęcia o faktoringu.
Poziom deklarowanej znajomości faktoringu najwyższy jest oczywiście w gronie średnich firm. W przypadku przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 249 pracowników wiedzą na ten temat chwali się 99 procent badanych. W przypadku firm małych (10-49 pracowników) odsetek ten spada do 75 procent. Wśród mikroprzedsiębiorców, zatrudniających do 9 pracowników, sięga już niespełna 60 procent.
- Takie wyniki mocno nie zaskakują. Faktoring to produkt bardzo chętnie wykorzystywany za granicami kraju. W Polsce również mocno rośnie jego popularność, aczkolwiek zalety faktoringu dostrzegają głównie większe firmy. Powód jest dość prosty – dotychczas to właśnie do nich skierowane było to rozwiązanie. Obecnie z takiej formy finansowania działalności mogą już skorzystać nawet mikroprzedsiębiorcy z rocznymi przychodami na poziomie kilkuset tysięcy złotych – wyjaśnia Michał Pawlik, prezes Zarządu NFG (eFaktoring.pl).
Badania zrealizowane na zlecenie NFG pokazują jeszcze jeden aspekt – wiedza deklarowana przez przedsiębiorców, a faktyczna znajomość tematu to dwie zupełnie różne sprawy. Aż 75 procent firm przyznało, że wie, czym jest faktoring. Kiedy jednak pojawiło się konkretne pytanie ankietera, prawidłowej odpowiedzi udzieliło zaledwie 28,3 procent ankietowanych przedsiębiorców.
Podawane definicje faktoringu były bardzo różnorodne. Najpopularniejsze to windykacja należności (7,8 proc.), rodzaj kredytu bankowego (6,1 proc.), czy pożyczka z firmy do firmy (5,6 proc.). Jedna trzecia przedsiębiorców w ogóle nie była w stanie podać jakiejkolwiek definicji faktoringu, a ponad 8 procent odmówiło udzielenia odpowiedzi. Różnica między wiedzą deklarowaną, a stanem faktycznym jest więc olbrzymia.
- Myślę, że jest spora grupa firm, która uważa, że brak wiedzy to wstyd. Wolą więc lekko podkoloryzować rzeczywistość. W tym gronie z pewnością jest wielu przedsiębiorców, którzy zetknęli się z pojęciem faktoringu, aczkolwiek nigdy z niego nie korzystali. Potwierdzają to liczby. Z tego samego badania wynika, że z faktoringu korzysta zaledwie 2,8 procent przedsiębiorców z sektora MSP – wyjaśnia Mirosław Sędłak, prezes Zarządu Rzetelnej Firmy.
Co ciekawe, średni biznes we wspomnianym teście wcale nie wypada zdecydowanie lepiej od tego najmniejszego. W przypadku mikroprzedsiębiorstw stosunek firm, które faktycznie wiedzą, czym jest faktoring do tych, które taką wiedzę deklarują wynosi zaledwie 22 procent. W gronie firm małych i średnich sięga odpowiednio 30 i 32 procent.
- To, że kredyt jest najpopularniejszym sposobem zewnętrznego finansowania dla biznesu w Polsce raczej nikogo nie dziwi, ale wydawać by się mogło, że właściciele firm zatrudniających od 50 do 249 pracowników lepiej znają możliwości pozyskania pieniędzy na bieżącą działalność. Jest to tym bardziej zaskakujące, że jak pokazują wyniki badań, ponad 70 procent firm z sektora MSP narzeka na problem nieterminowych płatności od swoich kontrahentów – podsumowuje Michał Pawlik, prezes NFG.
Z zewnętrznego finansowania bieżącej działalności korzysta ponad 49 procent firm z sektora MSP. Najczęściej jest to kredyt obrotowy (27,2 procent) czy limit na koncie (18,2 procent). Co dziesiąty przedsiębiorca zapożycza się u rodziny, znajomych, czy w innej zaprzyjaźnionej firmie. Z faktoringu korzysta zaledwie 2,8 procent badanych firm. Popularność tego rozwiązania jednak szybko rośnie. Jak podaje Polski Związek Faktorów, wartość obrotów jego członków w 2015 roku sięgnęła 134,3 miliarda złotych. To ponad 17 procent więcej niż rok wcześniej.
KRD/ as/