Nestle za 10 mln zł otwiera nową linię produkcyjną
10 mln zł kosztowała nowa linia produkcyjna uruchomiona w zakładzie Nestle w Rzeszowie. Dzięki tej inwestycji firma zatrudniła 60 dodatkowych osób oraz wprowadziła nowy produkt.
Jak poinformował dyrektor rzeszowskiego zakładu Paweł Miłkowski, do końca roku wyprodukowanych ma zostać 10 mln sztuk nowego produktu - deserków owocowych w tubkach.
Wytwarzany jest on na polski rynek oraz na eksport - m.in. do krajów skandynawskich, Rosji, Czech, Szwajcarii, Francji, państw Beneluksu" - dodał.
W tym roku rzeszowski zakład obchodzi 90-lecie istnienia. Na początku swojej działalności produkował słodycze pod szyldem Fabryki Cukierków "Alima." W latach 50. ubiegłego wieku przestawiono się jednak na wytwarzanie przetworów owocowo-warzywnych. W 1968 roku rozpoczęto produkcję soczków Bobo Frut.
Firma "Alima" jako jedna z pierwszych w Polsce została sprywatyzowana. W 1992 roku została przejęta przez Gerber, który w 2007 roku dołączył do firmy Nestle.
Obecnie w rzeszowskiej fabryce zatrudnionych jest ponad 400 osób. Wśród 330 produktów wytwarzanych w zakładzie są m.in. soki przecierowe i obiadki w słoiczkach. W Rzeszowie znajduje się również jedno z najnowocześniejszych w Polsce i Europie laboratoriów koncernu. Rocznie z linii produkcyjnej schodzi ponad 100 mln sztuk produktów.
Produkty wytwarzane w Rzeszowie sprzedawane są w Polsce oraz eksportowane m.in. do Rosji, Finlandii, Izraela i na Ukrainę.
Nestle w Polsce istnieje od ponad 20 lat; w ośmiu lokalizacjach firma zatrudnia 4,5 tys. pracowników. (PAP)