Informacje

Fot. PGNiG
Fot. PGNiG

Nasza rozmowa: Jak się wydobywa gaz w Pakistanie?

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 20 stycznia 2017, 15:58

  • Powiększ tekst

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo otrzymało przedłużenie koncesji na wydobycie gazu ze złoża Rehman w Pakistanie. Po pełnym zagospodarowaniu złoża Rehman – oraz drugiego, Rizq -produkcja gazu ziemnego w tych lokalizacjach może wynieść łącznie 2,5 mln m³ na dobę. O tym, jak PGNiG funkcjonuje w Pakistanie rozmawiamy z Andrzejem Kaczorowskim, dyrektorem Oddziału PGNiG w Pakistanie

Dlaczego Pakistan? Jakie czynniki zdecydowały, że PGNiG zdecydował się na wejście do tego kraju i rozpoczęcie tam poszukiwań oraz wydobycia?

Andrzej Kaczorowski Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo rozpoczęło działalność się w Pakistanie w 1997 r. Zdecydowały o tym dwa czynniki. Po pierwsze wówczas ten kraj otwierał się na inwestorów i w ramach tego otwarcia zaproponował nowe umowy koncesyjne. Na tle innych obowiązujących na świecie były bardzo atrakcyjne. Po drugie, w tym czasie PGNiG szukało intensywnie możliwości wyjścia poza granice Polski i pozyskania nowych złóż i budowania portfolio zagranicznego.

Jak wysokie jest ryzyko polityczne, związane z inwestowaniem w Pakistanie?

W praktyce to ryzyko jest stosunkowo niewielkie. Owszem, nam patrzącym z Europy może się wydawać, że rządy są mało stabilne. Jednak w sektorze energetycznym jest stabilność , co w efekcie minimalizuje ryzyko polityczne.

Miałem na myśli raczej sytuację wewnętrzną w kraju i ryzyko związane z prowadzeniem prac w tym kraju.

W porównaniu z innymi krajami tego regionu to ryzyko nie jest nadmierne. Oczywiście, operowanie tam wymaga ostrożności. Mamy odpowiednie i dostosowane do tamtego rynku procedury bezpieczeństwa, jak choćby całkowity zakaz podróżowania nocą, i bardzo wysokie standardy ochrony naszych pracowników i instalacji. Ścisłe współpracujemy też z placówką MSZ w Islamabadzie.

Jak wyglądają wyniki finansowe? Jaka jest marża na wydobyciu i sprzedaży gazu.

Rynek gazu w Pakistanie jest rynkiem regulowanym. Rozwiązania, jakie tam funkcjonują, sprawiają, że kiedy dochodzi do spadku cen ropy, nie odbija się to tak mocno na cenach gazu. Owszem, widzimy wówczas spadek, ale nie jest on gwałtowny. Podobnie działa to w przypadku wzrostu cen ropy – wtedy cena gazu nie rośnie tak szybko, choć oczywiście się podnosi. Dodatkowo są tam dwie taryfy – jedna obejmuje gaz wydobywany ze złóż konwencjonalnych, druga zaś obejmuje tzw. tight gas, a więc surowiec pochodzący ze złóż niekonwencjonalnych. My w Pakistanie wydobywamy tight gas, którego cena na tamtejszym rynku jest cztery razy wyższa niż gazu pochodzącego ze złóż konwencjonalnych. Wymienione czynniki powodują, że marża uzyskiwana w Pakistanie jest atrakcyjna.

PGNiG nie podał informacji, dotyczącej wysokości marży osiąganej przez spółkę w Pakistanie. Jak wyjaśnił koncern, na publikację takich danych musiałby uzyskać zgodę z Pakistanu. Ale informacje o przychodach z Pakistanu podawane są w jednostkowym sprawozdaniu finansowym spółki. W kategorii „sprzedaż gazu zaazotowanego poza Polską” – która właśnie dotyczy Pakistanu – jest informacja, że w 2015 r. przychód z tego źródła wyniósł 36 mln zł, rok wcześniej było to 35 mln zł.

Czy gaz wydobywany w Pakistanie jest sprzedawany na miejscu, czy też raczej stanowi podstawę do rozliczeń np. z dostawcami gazu do Polski?

Wydobyty gaz w całości jest sprzedawany na rynku lokalnym, zgodnie z przyjętymi przez regulatora stawkami. Rozliczenia prowadzone są w USD.

Dziękuję za rozmowę

Czytaj także Koncesja wydobywcza PGNiG w Pakistanie przedłużona

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.