Informacje

K. Płochocki z PZFD: Deweloperzy są ostrożniejsi w decyzjach inwestycyjnych

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 18 lutego 2017, 09:31

  • Powiększ tekst

20-procentowy wkład własny spowoduje, że osoby planujące zakup mieszkania będą decydowały się na zakup tańszych mieszkań niż pierwotnie planowali. Z pewnymi obawami podchodzimy do sytuacji po roku 2018, kiedy skończy się MdM, a nie zaczną się jeszcze wypłaty z Indywidualnych Kont Mieszkaniowych. Zaapelowaliśmy do Ministerstwa, aby rozważyć wprowadzenie wsparcia dla nabywców w okresie przejściowym.

Czy porównując perspektywę sprzed kilku lat, do ubiegłego roku banki chętnie kredytują projekty mieszkaniowe deweloperów? Czy nastąpiło pogorszenie akcji kredytowych? Czy zwiększyły się formalności lub wymagane zabezpieczenia?

Konrad Płochocki dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich Jakość współpracy pomiędzy inwestorami i kredytującymi ich inwestycje bankami jest kwestią, której bacznie się przyglądamy. Jedną z inicjatyw Polskiego Związku Firm Deweloperskich jest Ranking Banków, w którym wyróżniamy banki przestrzegające dobrych praktyk rynkowych i ich partnerskie podejście do inwestorów. W ciągu ostatnich kilku lat zauważyliśmy, że część banków porzuca segment finansowania deweloperskiego. Jednocześnie nasz Ranking pokazuje, że deweloperzy co raz wyżej oceniają jakość ich obsługi, a formalności, które są niezbędne przy takich projektach, przebiegają sprawnie.

Jak rządowy projekt Mieszkanie + wpłynie na branże deweloperską. Chodzi tu o plany inwestycyjne i rozpoczynanie nowych budów, bo jak wiadomo te projekty, które są w trakcie realizacji będą dokończone. Czy może branża zweryfikuje swoje plany inwestycyjne?

Celem programu Mieszkanie+ jest wsparcie osób, które nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania na wolnym rynku. Z uwagi na fakt, że lokalizacje, w których będzie realizowany nie są kluczowymi obszarami działań deweloperów, pozostanie on bez większego znaczenia dla branży. Pomimo to, postulujemy aby firmy deweloperskie zostały zaproszone do realizacji programu Mieszkanie+ nie tylko ze względu na ich doświadczenie, ale także dlatego, że Narodowy Operator Mieszkaniowy nie będzie w stanie samodzielnie zrealizować planu budowy mieszkań szacowanego na kilka tysięcy mieszkań rocznie, a może i więcej.

Rząd postawił sobie za cel dojście do 2030 roku do średniej europejskiej, a to oznacza, że ma powstać łącznie prawie 3 mln mieszkań. Żeby to osiągnąć konieczny jest istotny wzrost produkcji we wszystkich segmentach, w tym także deweloperskim, co potwierdzają przedstawiciele rządu.

Wygaszanie MdM i zwiększony wkład własny do 20 proc. zgodnie z rekomendacją KNF czy przełoży się to bezpośrednio na popyt, a w efekcie na podaż?

Ta zmiana z pewnością będzie miała wpływ na strukturę popytu. 20-procentowy wkład własny spowoduje, że osoby planujące zakup mieszkania będą decydowały się na zakup tańszych mieszkań niż pierwotnie planowali. Z pewnymi obawami podchodzimy do sytuacji po roku 2018, kiedy skończy się MdM, a nie zaczną się jeszcze wypłaty z Indywidualnych Kont Mieszkaniowych. Zaapelowaliśmy do Ministerstwa, aby rozważyć wprowadzenie wsparcia dla nabywców w okresie przejściowym.

Czy może Pańskim zdaniem sektor bankowy wprowadzi jakieś nowe produkty, które ułatwiałyby pokonanie 20 proc. bariery?

Tak, już wiadomo, że jednym ze sposobów pokonania 20-procentowej bariery będzie ubezpieczenie brakującej części wkładu własnego, ale to będzie generowało dodatkowe koszty obsługi kredytu. Mając na uwadze zmieniające się wymogi techniczne dotyczące izolacji cieplnej budynków, które będą miały wpływ na cenę zwłaszcza najtańszych w tej chwili mieszkań, może okazać się, że łącznym efektem tych zmian będzie istotne ograniczenie powierzchni nabywanych mieszkań lub odkładanie decyzji o zakupie.

Co czeka rynek mieszkaniowy w tym roku , jak oceniacie perspektywę rozwoju branży ?

Ubiegły rok okazał się rekordowy dla deweloperów i ciężko będzie nam pobić te wyniki, jednak rynek będzie miał raczej stabilną sytuację. Kluczowa jest sytuacja na rynku pracy, a ta cały czas ma poprawiające się perspektywy. Postępująca profesjonalizacja naszej branży sprawia, że deweloperzy co raz dokładniej oceniają zapotrzebowanie kupujących i są ostrożniejsi w decyzjach inwestycyjnych.

2017 rok będzie także dobrym rokiem dla inwestorów instytucjonalnych, którzy dostrzegli potencjał w tej części rynku, a stale rosnące zainteresowanie mieszkaniami na wynajem będzie sprzyjał ich działaniom. Utrudnieniem dla kupujących okaże się 20-procentowy wkład własny, a także rosnące ceny najtańszych lokali spowodowane zmianami warunków technicznych. Z drugiej strony przewidujemy wzrost transakcji dokonywanych za gotówkę i zakupów mieszkań jako lokaty kapitału, a udział programu 500+ może przyczynić się do podejmowania decyzji Polaków o zakupie większych lokali.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych