nc+ kaja się przed klientami
Właściciel platformy telewizyjnej nc+ w opublikowanym w piątek oświadczeniu przeprosił swoich klientów i zapowiedział "radykalne zmiany" w krytykowanej ofercie. Postępowanie przeciwko spółce w związku ze skargami abonentów prowadzi UOKiK.
Platforma nc+ powstała w wyniku fuzji dwóch telewizji satelitarnych: n i Cyfry+.
"Reakcja wielu z Państwa uświadomiła nam, że nasze założenia były błędne i rozminęły się z Waszymi oczekiwaniami. Bardzo przepraszamy" - zwrócił się do klientów zarząd nc+ w piątkowym oświadczeniu. Zapowiedział "szereg radykalnych zmian" w ofercie, które "wchodzą w życie ze skutkiem natychmiastowym".
Spółka zrezygnowała z automatycznego przeniesienia abonentów Cyfry+ i n do nc+; na podjęcie decyzji klienci mają czas do końca trwania obecnej umowy.
Dokonanie przez spółkę jednostronnych zmian cen usługi oraz oferty programowej w umowach wzbudziło wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wszczął postępowanie przeciwko spółce po otrzymaniu licznych skarg. Urząd zwrócił też uwagę na zbyt krótki termin na złożenie rezygnacji oraz informowanie o nowej ofercie zwykłym listem.
Ogłoszenie zmian 21 marca po dokonaniu fuzji dwóch platform wzbudziło protest klientów. Na Facebooku zaczęli sobie doradzać, jak napisać wypowiedzenie umowy. Obecnie strona "Anty NC+" skupia ponad 90 tys. użytkowników.
W oświadczeniu zarząd nc+ zachęca klientów, którzy złożyli wypowiedzenie, do jego wycofania i skorzystania ze zmian w ofercie.
Jednostronne zmiany w umowach skrytykowała również Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Jej przewodniczący Jan Dworak poparł wszczęcie postępowania przez UOKiK. Stwierdził, że przyczyną społecznego protestu przeciwko zmianom w ofercie był brak szacunku dla odbiorców. Apelował o przestrzeganie dobrych obyczajów w kontaktach z klientami.
PAP