Polacy zadłużają się na potegę. Rekordzista ma 10,4 mln zł
Statystyczny polski dłużnik ma 44 lata, niespłacony dług w wysokości 4,7 tys. zł i najczęściej jest zodiakalnym Bykiem. Najwięcej zadłużonych osób mieszka na Mazowszu, najmniej w województwie opolskim - wynika z raportu Grupy KRUK zarządzającej wierzytelnościami.
Pod względem liczby osób zadłużonych przodują mieszkańcy Mazowsza (prawie 350 tys. osób) i Górnego Śląska (330 tys.). Najmniej osób zadłużonych, bo nieco ponad 50 tys., pochodzi z województwa opolskiego.
Pod względem wartości zadłużenia także prym wiedzie województwo mazowieckie - suma zaległości obsługiwanych na koniec 2012 roku przekracza kwotę 2,3 mld zł, czyli o pół miliarda więcej niż po I półroczu 2012 roku. Kwotowo najmniej zadłużone pozostaje województwo podlaskie, gdzie łączna wartość długów jego mieszkańców wynosi prawie 10 razy mniej – 256 mln zł.
Średni dług wśród osób fizycznych obsługiwanych przez KRUK S.A. to 4,7 tys. zł. Przeciętnie najwięcej do spłacenia mają konsumenci z województwa pomorskiego (5,6 tys. zł), a najmniej – z Podlasia (3,7 tys. zł). Najbardziej zadłużona osoba fizyczna pochodzi z Mazowsza. Jej dług to prawie 10,4 mln zł. Mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego ma niespłacony dług w wysokości 9,6 mln zł. Trzeci w kolejności rekordzista pochodzi z województwa lubelskiego i ma do spłaty już wyraźnie mniej – 5,1 mln zł.
W przypadku firm, w stosunku do pierwszego półrocza wzrosła średnia wartość długu obsługiwanego przez firmę KRUK i wynosi ona już ponad 27 tys. zł. Co ciekawe, najbardziej zadłużone przedsiębiorstwa znajdziemy na Opolszczyźnie – tu średnia wysokość niespłaconego długu przekracza 58 tys. zł. Drugie w kolejności są firmy z Lubelszczyzny, jednak z wyraźnie mniejszym przeciętnym zadłużeniem (35 tys. zł). Najlepiej z terminową spłatą zobowiązań radzą sobie firmy z Dolnego Śląska, które mają średnio do spłaty 15 tys. zł. Podobnie jak w przypadku osób fizycznych, firmę-rekordzistę znajdziemy w województwie mazowieckim. Zaległości zadłużonego przedsiębiorstwa z Mazowsza wynoszą ponad 76 mln zł. Niecałe 68 mln zł dłużne jest przedsiębiorstwo z województwa zachodniopomorskiego.
- Jedynym rozsądnym krokiem w kierunku rozwiązania problemu zadłużenia, niezależnie, czy dotyczy on osoby fizycznej czy przedsiębiorstwa, jest szukanie możliwości porozumienia z wierzycielem lub firmą obsługującą te wierzytelności – mówi Piotr Krupa, prezes KRUK S.A. – Zawsze istnieje szansa na polubowne załatwienie sprawy i uniknięcie postępowania sądowo-egzekucyjnego. Interwencja komornika wiąże się z niepotrzebnymi dodatkowymi kosztami i stresem. I nie musi być konieczna, jeśli istnieje wola współpracy z wierzycielem i chęć szukania sposobów na wywiązanie się ze swoich zobowiązań – dodaje Piotr Krupa.
Jas