Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania: MF wszczęło jedno postępowanie
W ciągu prawie roku obowiązywania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania fiskus wszczął jedno postępowanie związane z jej zastosowaniem, a w najbliższym czasie planowane jest rozpoczęcie kolejnego - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
Klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania w obecnym kształcie wprowadzono w lipcu 2016. Pozwala ona zakwestionować korzyści podatkowe osiągnięte w wyniku sztucznych działań, które nie mają racjonalnego uzasadnienia gospodarczego, a prowadzą jedynie do obniżenia opodatkowania.
"Wszczęte zostało jedno postępowanie przeciwko unikaniu opodatkowania, planowane jest w najbliższym czasie wszczęcie także kolejnego postępowania. Obecnie liczba postępowań determinowana jest krótkim okresem czasu obowiązywania klauzuli. Ma ona bowiem głównie zastosowanie do podatków dochodowych, w których okresem opodatkowania jest co do zasady rok kalendarzowy" - tłumaczy MF.
Wyjaśniono, że ze względu na fakt, iż klauzula weszła w życie w połowie 2016 r., pierwszym rokiem podatkowym, do którego będzie miała w pełni zastosowanie będzie dopiero rok 2017. Według ministerstwa kontrola rozliczeń za 2017 i następne lata, w których ujawnione zostaną okoliczności mogące skutkować zastosowaniem klauzuli, wpłynie w największym stopniu na liczbę postępowań klauzulowych.
Zgodnie z informacją resortu finansów, rozpatrzono pięć wniosków podatników o wydanie tzw. opinii zabezpieczającej. Jej przedmiotem jest analiza, czy przedstawiane czynności mogą podlegać ocenie pod kątem spełnienia przesłanek zastosowania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania.
MF poinformowało, że dwukrotnie odmówiono wydania opinii zabezpieczającej, dwa wnioski pozostawiono bez rozpatrzenia ze względu na nieuzupełnienie braków formalnych. W drugim przypadku wnioskodawca, po otrzymaniu wezwania szefa KAS o uzupełnienie informacji, wycofał wniosek. Dodano, że obecnie trwa analiza kolejnych wniosków o wydanie opinii zabezpieczającej.
"Szef Krajowej Administracji Skarbowej zaopiniował ponad 800 wniosków Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w sprawie wystąpienia uzasadnionego przypuszczenia zastosowania przepisów klauzulowych do stanów faktycznych i zdarzeń przyszłych opisanych we wnioskach o wydanie interpretacji indywidualnych. W ponad 680 przypadkach stwierdzono elementy agresywnej optymalizacji podatkowej, a Dyrektor KIS na tej podstawie odmówił wydania interpretacji indywidualnych" - poinformowano PAP.
Szef Centrum Analiz i Studiów Podatkowych (CASP) w SGH prof. Dominik Gajewski ocenił w rozmowie z PAP na początku tygodnia, że klauzula przeciw unikaniu opodatkowania nie powinna być tylko straszakiem, a do tej pory tylko taką funkcję pełni. Według niego klauzula jest bezwzględnie ważnym i potrzebnym instrumentem - jest nowoczesna, ale ma też wady - pokazane w raporcie CASP.
"Po roku obowiązywania, a wcześniej po półtorarocznej batalii, aby klauzulę w ogóle wprowadzić, trzeba sobie też zadać pytanie, czy narzędzie to ma mieć wyłącznie charakter straszaka. Jeżeli zobaczymy, jak podobne klauzule są wykorzystywane w państwach, z których czerpaliśmy wzorce wprowadzając naszą, to widzimy, że nie jest to wyłącznie instrument prewencyjny albo marketingowy" - dodał.
Na wady i zalety klauzuli wskazano w przekazanym PAP raporcie CASP poświęconym klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania. Zauważono, że klauzula od daty jej wejścia w życie budzi sprzeczne uczucia. Wśród zalet wymieniono m.in. szanse na uporządkowanie systemu prawa podatkowego i wyznaczenie granic dopuszczalnej optymalizacji podatkowej. "Instrument opinii zabezpieczających pozwoli na zwiększenie pewności prawa i bezpieczeństwa podatników. Pozytywnie należy ocenić zgodność polskiej klauzuli z wymogami prawa unijnego" - napisano.
"Wśród wad klauzuli należy bezwzględnie wskazać na nieprecyzyjność sformułowania +sztuczności+ transakcji" - zaznaczono. Wskazano ponadto, że treść klauzuli w obecnym kształcie nie wyeliminowała błędów ustawodawcy popełnionych przy sformułowaniach zawartych w poprzedniej regulacji (zakwestionowanej przez Trybunał Konstytucyjny).
"Polski ustawodawca, wbrew międzynarodowym wytycznym, nie zdecydował się na opracowanie i opublikowanie wyraźnych, przystępnych dla podatnika wytycznych lub wskazówek co do przypadków zastosowania klauzuli" - dodano.
W raporcie poinformowano, że pierwszą klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania wprowadzono w Polsce w 2003 r., ale zakwestionował ją Trybunał Konstytucyjny. Przez dziesięć lat fiskus nie mógł stosować tego rozwiązania. "Dopiero wyraźne wskazanie ze strony Komisji Europejskiej oraz wytyczne zawarte w wynikach kontroli przeprowadzonej przez NIK, zmobilizowały polskiego ustawodawcę do przywrócenia tej instytucji do polskiego systemu prawa podatkowego i nadania jej nowego kształtu" - napisano.
Wskazano, że w celu złagodzenia arbitralności regulacji ustawodawca zdecydował się na powołanie Rady do Spraw Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania. W celu ochrony interesów podatnika wprowadzono możliwość uzyskania przez podatnika opinii zabezpieczającej, za którą trzeba jednak zapłacić 20 tys. zł. "Kwota opłaty za wydanie takiej opinii wpłynie na ograniczone zainteresowanie tą instytucją" - ocenili autorzy raportu.
PAP/ as/