Firmy pracują prawie pełną parą
Wykorzystanie mocy produkcyjnych zgłaszane przez firmy jest najwyższe od szesnastu lat i wynosi 82,4 proc. (78,7 proc. rok wcześniej) - informuje GUS. Urząd podał także, że ogólny wskaźnik syntetyczny koniunktury gospodarczej w styczniu 2018 r. wynosi 113,5. I jest wyższy niż przed rokiem.
Najwyższe wykorzystanie mocy produkcyjnych w przetwórstwie przemysłowym odnotowują producenci mebli, odzieży, skór i wyrobów ze skór, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep, metali, urządzeń elektrycznych, maszyn i urządzeń, pozostałego sprzętu transportowego oraz zajmujący się naprawą, konserwacją i instalowaniem maszyn i urządzeń, a najniższe – wyrobów farmaceutycznych, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – informuje GUS w komunikacie.
Jak podaje Urząd, wartości wskaźnika koniunktury kształtują się od grudnia 2016 r. „powyżej średniej długookresowej”.
W stosunku do grudnia ubiegłego roku wzrosły wartości składowych odnoszących się do przetwórstwa przemysłowego, budownictwa i usług, a spadła – odnosząca się do handlu detalicznego. W bieżącym miesiącu wartości wszystkich składowych są powyżej średniej długookresowej, w tym także składowej dotyczącej usług, która przekroczyła ten poziom po raz pierwszy od lipca 2011 r. W skali roku wzrosły wartości wszystkich składowych – czytamy w komunikacie.
Według GUS, koszty zatrudnienia były najczęściej wymienianą w styczniu barierą w budownictwie, przetwórstwie przemysłowym i usługach; w handlu detalicznym są one drugą co do ważności barierą po zbyt dużej konkurencji na rynku.
W porównaniu ze styczniem ub. r. najbardziej wzrosło znaczenie bariery niedoboru wykwalifikowanych pracowników w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie i usługach oraz niedoboru pracowników w przetwórstwie przemysłowym i handlu detalicznym. W budownictwie częściej niż przed rokiem wymieniana jest bariera kosztów materiałów – informuje GUS.