Narkotykowa szajka rozbita
Trzy osoby zatrzymali po transakcji dotyczącej 5,5 kg marihuany policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji. Z ustaleń śledztwa wynika, że mają one związek ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów sportowych.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka CBŚP komisarz Iwona Jurkiewicz, zatrzymanie to efekt kilkumiesięcznego śledztwa policjantów tej formacji z Bielska Białej, pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie podejrzani są o wprowadzanie do obrotu znacznych ilości marihuany i kokainy. Z ustaleń policjantów wynika, że narkotyki trafiały głównie do odbiorców w woj. małopolskim. Według śledczych członkowie grupy są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów sportowych.
Po informacji o możliwej transakcji narkotykowej policjanci CBŚP przeprowadzili działania w okolicach Krakowa. Pierwsze dwie osoby zatrzymali na autostradzie, znajdując u kierowcy volkswagena 3,5 kg marihuany; w jego domu ukryte były też sterydy. Kolejne dwie osoby zostały zatrzymane w centrum Krakowa, gdzie policjanci zabezpieczyli 2 kg marihuany.
Z ustaleń policjantów CBŚP wynika, że 5,5 kg narkotyków było przedmiotem transakcji dokonanej krótko wcześniej. O ich sprzedaż podejrzany jest 37-letni Tomasz T., który tego samego dnia również został zatrzymany. W jego domu policjanci znaleźli kokainę. Podczas akcji zabezpieczono łącznie niemal 5,5 kg marihuany oraz kokainę, sterydy i pieniądze w różnej walucie.
W Śląskim Wydziale Prokuratury Krajowej trzech zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i psychotropowych. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, Sąd Rejonowy w Krakowie zastosował wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt.
Policjanci CBŚP nadal wykonują czynności w śledztwie, które określają jako rozwojowe. Sprawdzają m.in, kto i skąd sprowadzał narkotyki na teren Małopolski.(PAP)