Informacje

Kłopoty hodowców jagniąt z Podhala

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 marca 2018, 20:15

  • Powiększ tekst

Z 12 tys. zadeklarowanych do sprzedaży jagniąt z Podhala, tylko blisko 8 tys. trafi w tym roku na rynek włoski, gdzie jagnięcina to obowiązkowe danie na wielkanocnym stole. Hodowcy winią obrońców praw zwierząt za załamanie na rynku

Mieliśmy przygotowanych ponad 12 tys. jagniąt, z czego ok. 4 tys. nie udało się sprzedać. Z powodu ubiegłorocznych protestów obrońców praw zwierząt włoscy kontrahenci wycofali się ze skupu jagniąt” - powiedział dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu Jan Janczy, który organizuje skupy jagniąt.

Przed Wielkanocą od lat 80-tych ub. wieku włoscy kontrahenci skupują jagnięcinę z Podhala. W tym roku na Podhalu pojawiła się tylko jedna firma włoska, która ma ubojnie na Słowacji. Jak wyjaśnił Janczy, inni odbiorcy, którzy mają swoje ubojnie we Włoszech, nie przyjechali z uwagi na aktywistów, którzy w ubiegłym roku zablokowali wypełnione jagniętami tiry, które stały cztery godziny przed granicą w Chyżnem.

Skoro została tylko jedna firma skupująca jagnięta, nie było konkurencji cenowej i musieliśmy sprzedać jagnięta za takie stawki, jakie zaproponowano. Była bardzo duża nerwówka. Prowadziliśmy rozmowy przed rozpoczęciem skupu, w trakcie których nawet kontrahent odwołał skup. Od początku eksportu jagniąt do Włoch nie przeżyłem takiej nerwówki jak w tym roku - mówił Janczy.

Najpierw kontrahent skupował jagnięta w cenie 8,80 zł za kilogram żywca, czyli jagnięta w przedziale wagowym od 10 do 14 kg. Później ta kwota została obniżona na 8,40 zł. Jeszcze w 2015 r. Włosi płacili 10,09 zł za jagnięcinę tej klasy.

Za średnią kategorię wagową jagniąt, czyli od 15 do 18 kg kontrahent płacił o 1 zł mniej. Najwyższej kategorii wagowej, czyli od 19 do 25 kg nie było na skupie.

Tatrzańsko - Beskidzka Spółdzielnia Producentów „Gazdowie”, która również w ubiegłych latach organizowała skupy jagniąt, w tym roku zupełnie wycofała się ze sprzedaży żywca na rynek włoski.

Zaproponowana cena jest dla nas zbyt niska. Musimy zawalczyć o nasz krajowy rynek i tu sprzedać to mięso, które jest bardzo zdrowe i smaczne. Ten produkt jest więcej wart - powiedział baca Piotr Kohut ze spółdzielni „Gazdowie”.

Jagnięcina podhalańska od 2012 r. jest wpisana na listę produktów regionalnych, których nazwa jest chroniona i zastrzeżona w Unii Europejskiej. Mięso pochodzi od owiec rasy polska górska oraz pierwotnej rasy cakiel.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.