Informacje

W szpitalach przybędzie pielęgniarek

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 lipca 2018, 16:21

  • Powiększ tekst

Porozumienie podpisane przez środowiska pielęgniarskie z ministrem zdrowia podniesie bezpieczeństwo pacjentów i pielęgniarek - powiedziała przewodnicząca Zarządu Krajowego OZZPiP Krystyna Ptok.

Szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych wskazała, że kluczowy dla bezpieczeństwa pacjentów jest punkt porozumienia, który gwarantuje wprowadzenie nowych norm zatrudnienia pielęgniarek w szpitalach.

Przypomniała, że porozumienie określa współczynnik zatrudnienia pielęgniarek na oddziałach zachowawczych na 0,6, a na oddziałach zabiegowych na 0,7. Oznacza to, że na oddziale zabiegowym, który na 30 łóżek, będzie trzeba zatrudnić nie mniej niż 21 pielęgniarek. Minister zdrowia zobowiązał się, że w oddziałach pediatrycznych równoważniki zatrudnienia na łóżko zostaną podwyższone od 1 lipca 2018 roku do 0,8 w oddziałach zachowawczych i 0,9 w oddziałach zabiegowych.

Ptok wskazała, że we wrześniu ma się zacząć dialog dotyczący zmian norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, rehabilitacji leczniczej, leczeniu uzdrowiskowym, stacjonarnych świadczeniach pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej oraz opieki paliatywnej i hospicyjnych.

W ocenie Ptok dotychczasowe zapisy dotyczące zatrudnienia pielęgniarek były bardzo skomplikowane i doprowadziły do ograniczenia liczby pielęgniarek w szpitalach. „Jak koś wiedział, jak liczyć, to liczył tak, żeby było dobrze dla finansów szpitala, a nie dla pacjentów i pielęgniarek” - powiedziała. Powołała się na wydarzenie ze szpitala w Złotoryi, gdzie jedna z pielęgniarek złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości zagrożenia zdrowia pacjentów, gdyż w wyniku decyzji dyrekcji placówki miała pod opieką 40 chorych.

Szefowa OZZPiP zwróciła uwagę na zależność liczby pielęgniarek opiekujących się chorymi i liczby zdarzeń niepożądanych w szpitalach.

Badania wskazują, że im więcej jest pielęgniarek, tym mniej jest upadków chorych, tym mniej pacjentów ma odleżyny, a pacjenci mają udzieloną natychmiastową pomoc w nagłych stanach zagrożenia życia - podkreśliła. - To pielęgniarka sprawuje 24- godzinny nadzór nad pacjentem po zabiegach chirurgicznych. Ona zgłasza pogorszenie stanu zdrowia pacjenta - dodała.

Zdaniem Krystyny Ptok dla realizacji zapisów dotyczących norm zatrudnienia pielęgniarek ważne jest zapewnienie przez NFZ, że wprowadzi kary „utraty kontraktu” za nieprzestrzeganie norm.

Przewodnicząca związku pozytywnie oceniła również wprowadzenie programu stypendialnego dla studentów i absolwentów kierunków pielęgniarstwa i położnictwa. Ich przyznanie nie będzie - jak dotychczas - uzależnione o sytuacji finansowej studenta, ale ma stanowić zachętę do wyboru i pracy w tych zawodach.

Ptok przyznała, że w ostatnim roku przybyło pielęgniarek i położnych, które podjęły pracę w publicznej służbie zdrowia. Według danych za lata 2016-2017 przybyło ich około 40 tys.

Część pielęgniarek zatrudnionych poza publicznym systemem opieki zdrowotnej zaczęła wracać do zawodu - powiedziała.

Oceniła, że wynika to z poprawiającej się sytuacji w służbie zdrowia i lepszych perspektyw rozwoju zawodowego.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych