Informacje

Katalończycy nadal w więzieniu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 lipca 2018, 16:22

  • Powiększ tekst

Sąd Najwyższy Hiszpanii odmówił w piątek uwolnienia 9 osadzonych polityków z Katalonii, oskarżonych o organizację w tym regionie w r. 2017 nielegalnego referendum niepodległościowego; uzasadnił to istnieniem „ryzyka ucieczki oskarżonych”.

Decyzja sądu jest odpowiedzią na wniosek złożony w połowie lipca przez obrońców uwięzionych katalońskich polityków, którzy są oskarżeni o udział w rebelii.

Wśród tymczasowo uwięzionych są szefowie katalońskich organizacji separatystycznych Jordi Sanchez i Jordi Cuixart, była szefowa regionalnego parlamentu Carme Forcadell, a także sześciu członków byłego rządu Katalonii: Oriol Junqueras, Raul Romeva, Jordi Turull, Josep Rull, Joaquin Forn i Dolors Bassa.

W piątkowej decyzji uzasadniającej konieczność dalszego aresztu dla katalońskich polityków sędzia zaznaczył, że werdykt z 12 lipca sądu krajowego w Szlezwiku-Holsztynie, na północnym wschodzie Niemiec, nie ma wpływu na prowadzony w Hiszpanii proces.

Sąd ten uznał za niedopuszczalną ekstradycję byłego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta w związku z rebelią, a jedynie w związku z lżejszymi zarzutami o sprzeniewierzenie państwowych funduszy.

19 lipca hiszpański Sąd Najwyższy skrytykował orzeczenie niemieckiego sądu, wycofując jednocześnie Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) wobec Puigdemonta. Wycofano też ENA wobec innych katalońskich polityków, którzy w obawie przed aresztowaniem wyjechali w ostatnich miesiącach z Hiszpanii. Wśród nich są Antonio Comin, Luis Puig, Meritxell Serret, Clara Ponsati oraz Marta Rovira. Tylko Rovira nie wchodziła w skład gabinetu Puigdemonta.

Sędzia Sądu Najwyższego zaznaczył wówczas, że pomimo wycofania ENA wobec katalońskich polityków, wciąż ważny pozostaje nakaz ich aresztowania na terytorium Hiszpanii.

Puigdemont opuścił potajemnie Hiszpanię pod koniec października 2017 r., krótko po tym, jak Madryt zdymisjonował jego rząd, zawiesił autonomię regionu i ogłosił przedterminowe wybory parlamentarne. Niebawem też on i kilku innych polityków zostało oskarżonych o dążenie do secesji Katalonii z Hiszpanii i zorganizowanie referendum niepodległościowego z 1 października przy użyciu środków publicznych.

Do swojego zatrzymania przez niemiecką policję 25 marca br. Puigdemont mieszkał w Belgii. Jego aresztowanie poprzedził wyjazd do Finlandii, gdzie polityk udał się, aby promować kwestię niepodległości Katalonii.

10 lipca Sąd Najwyższy Hiszpanii zabronił pełnienia funkcji deputowanych parlamentu Katalonii sześciu sprawującym na odległość mandat politykom separatystycznym. Zakaz dotyczy Puigdemonta, Junquerasa, Turulla, Romevy, Rulla, a także Sancheza.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych