Informacje

autor: fot. Pixabay
autor: fot. Pixabay

Jak zarabiać na blogu?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 sierpnia 2018, 08:23

  • Powiększ tekst

Łatwo zarobione pieniądze i sława - tak wiele osób wyobraża sobie życie blogerów. Jak jednak przekonują specjaliści w przeddzień przypadającego 31 sierpnia Dnia Blogera, aby osiągnąć sukces w tej dziedzinie, potrzeba dobrego pomysłu popartego rzetelną pracą.

Ważna jest też pasja i szczerość. „Blogosfera jest już mocno nasycona, zwłaszcza tematami lifestylowymi i kulinarnymi, dlatego liczy się przede wszystkim świeży i niecodzienny pomysł, znalezienie niszy albo przedstawienie znanego tematu w nowy, odkrywczy sposób” - powiedziała Ewa Gadomska, właścicielka firmy Mindsupporters, która szkoli i wspiera przedsiębiorców m.in. w prowadzeniu blogów.

Przykładem może być Paulina Wnuk, która prowadziła blog kulinarny, ale poświęcony najbardziej popularnym daniom z filmów i seriali. Blogerka odtwarzała te potrawy. Blog był na tyle popularny, że wydała książkę.

W ciągu kilku lat blogi stały się ważnym medium. Twórcy tych internetowych dzienników są zapraszani do programów telewizyjnych, gdzie komentują bieżące sprawy, są liderami opinii, wyznaczają trendy. Ich naturalnym środowiskiem jest internet, ale mniejsze znaczenie ma to, jakie platformy do tego wykorzystują, kluczowe jest budowanie zaangażowanej społeczności.

W powszechnej opinii na blogowaniu można świetnie zarobić. Niewielu blogerów zarabia jednak naprawdę duże pieniądze, co nie znaczy, że z bloga nie da się wyciągnąć przyzwoitej pensji. Trzeba sobie jednak zdać sprawę, że to praca jak każda inna - wymaga systematyczności i poświęcenia. Dopóki za blogerem nie będzie stała odpowiednio duża społeczność zaangażowanych fanów, nie zgłoszą się do niego reklamodawcy.

Jest kilka możliwości, by zarobić na blogu. Najpopularniejsze z nich to wpisy sponsorowane czy bannery reklamowe. Z czasem może się pojawić propozycja zostania ambasadorem marki” - wyjaśnia Ewa Gadomska, przestrzegając jednak przed zamienianiem bloga w słup reklamowy i godzeniem się na promowanie wszystkich produktów.

Potwierdza to Patrycja Jaskot, dziennikarka i podróżniczka, która półtora roku temu złożyła blog TraveLover. „Uważam, że warto współpracować z firmami, których produkty są po prostu zgodne z naszym stylem życia, pasują do bloga i które naprawdę lubimy. Odmówiłam np. reklamowania lokówki albo środka na biegunkę, bo nijak się to ma do moich doświadczeń i filozofii. Ani nie miałam rewolucji żołądkowych w podróży, ani nie układałam w życiu włosów dłużej niż 5 minut” - śmieje się.

Jeżeli firmy się nie odzywają, można wziąć sprawy w swoje ręce. „Jeśli prowadzimy blog ekspercki, możemy zarabiać na swojej wiedzy, oferując szkolenia czy sprzedając własne produkty, np. książki i e-booki” - radzi Ewa Gadomska. „Najważniejsze to być spójnym i systematycznym. Często budowanie społeczności będzie wymagało czasu, ale ta inwestycja prędzej czy później na pewno przyniesie efekty” - podsumowuje.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych