Informacje

Polski wynalazek pomoże górnikom

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 września 2018, 16:57

  • Powiększ tekst

Innowacyjny system bezprzewodowej łączności dla ratowników górniczych RESYS, umożliwiający stały kontakt głosowy podczas podziemnej akcji, pomyślnie przeszedł testy w kopalni Knurów-Szczygłowice. Rozwiązanie testowała także - pod kątem zarządzania pracą górników pod ziemią - kopalnia Bogdanka.

System był również prezentowany w podziemnych wyrobiskach zakładu górniczego Brzeszcze, na zaproszenie tamtejszej stacji ratownictwa.

Wynalazek, którego wdrożenie może nie tylko znacząco poprawić bezpieczeństwo pracy i efektywność akcji ratowniczych pod ziemią, ale także wyznaczyć nowe standardy zarządzania pracą górników w wyrobiskach podziemnych, zaprezentowano podczas trwającego od środy w Katowicach kongresu gospodarczego Nowy Przemysł Expo.

Pomysłodawcy bezprzewodowej łączności pod ziemią, która po rozbudowaniu o kolejne funkcje ma być zalążkiem „podziemnego internetu”, przekonują, że opracowane przez polskich inżynierów rozwiązanie jest unikatowe w skali światowej. Wdrożeniem systemu interesują się m.in. dwie kopalnie australijskie. W Polsce dysponują nim już ratownicy Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, a do wdrożenia przymierza się jedna z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

W okresie wakacyjnym system pomyślnie przeszedł testy w należącej do JSW kopalni Knurów-Szczygłowice. JSW Innowacje jest poważnie zainteresowana wdrożeniem systemu w kopalniach spółki. Liczymy, że stanie się to pierwszym krokiem do rozwoju tego projektu w kierunku bezprzewodowego, iskrobezpiecznego internetu, dającego możliwość przekazywania nie tylko głosu i parametrów związanych z pracą ratowników, ale także obrazu” - powiedziała prezes powołanej do komercjalizacji wynalazku firmy 2RHP Joanna Płachetka.

Oprócz łączności głosowej w dwóch kierunkach jednocześnie - jak w telefonii komórkowej - nowe rozwiązanie pozwala też na monitorowanie kondycji ratowników, przekazując informację np. o prawidłowości akcji serca; ponadto daje możliwość lokalizowania ratowników. Obecnie twórcy systemu chcą rozwijać go w kierunku transmisji w czasie rzeczywistym obrazu i innych tzw. danych strumieniowych. Już dziś system daje możliwość uzyskania bezpośredniego połączenia górników z powierzchnią. Rozwiązanie to umożliwia wprowadzenie bezprzewodowej telefonii pod ziemią, szczególnie w rejonie przodków, ścian czy tras kolejek.

Rozbudowany system może być wykorzystywany do monitorowania i sterowania bezobsługowym wydobyciem w najbardziej niebezpiecznych miejscach, gdy kopalnie zdecydują się na zastąpienie pracy ludzi maszynami w coraz głębszych i trudniejszych geologicznie pokładach. Bez szerokopasmowej, bezprzewodowej i iskrobezpiecznej transmisji danych, ich wdrożenie nie będzie możliwe. Pod kątem wykorzystania tego rozwiązania do zarządzania pracą górników pod ziemią system testowała niedawno podlubelska kopalnia Bogdanka.

System został zaprojektowany do wykorzystania w akcjach ratowniczych, zaczęliśmy jednak także doświadczenia zmierzające do jego stosowania przy prowadzeniu eksploatacji węgla. Przez trzy tygodnie z łączności bezprzewodowej korzystali górnicy przy jednej ze ścian wydobywczych kopalni Bogdanka; z późniejszej ankiety wynika, że system okazał się tam bardzo przydatny - relacjonowała prezes, oceniając, że bezprzewodowe rozwiązanie może znacząco ułatwić zarządzanie i koordynację pracy górników w podziemnych wyrobiskach.

Kolejne testy systemu zaplanowano m.in. w kopalniach KGHM Polska Miedź, a także w wybranej kopalni JSW, gdzie po raz pierwszy testowana będzie możliwość bezpośredniego połączenia górników pracujących na przodku z dyspozytorem na powierzchni, przy wykorzystaniu dodatkowo sieci światłowodowej.

Dotychczas nowoczesne rozwiązania komunikacyjne, powszechne na powierzchni, nie mogły być stosowane pod ziemią m.in. ze względu na przepisy dotyczące bezpieczeństwa. Wszystkie wykorzystywane w wyrobiskach urządzenia muszą spełniać wyśrubowane normy, gwarantujące m.in. ich niepalność i przeciwwybuchowość w warunkach zagrożenia wybuchem metanu czy pyłu węglowego. Podczas akcji ratownicy korzystają dotąd głównie z łączności przewodowej, zdecydowanie rzadziej z radiotelefonów. Brakowało platformy, przygotowanej specjalnie z myślą o bezprzewodowej łączności pod ziemią. Nowy system uzyskał już wszystkie krajowe atesty, jaki międzynarodowe dopuszczenie IECEx, dające możliwość stosowania pod ziemią.

Stworzenie nowoczesnego systemu łączności dla ratowników było zaleceniem kilku komisji, badających przyczyny górniczych katastrof, w których ucierpieli także ratownicy. Zadanie zrealizowano w ramach wieloletniego projektu badawczego, służącego poprawie bezpieczeństwa w górnictwie, a finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Efektem jest właśnie System Bezprzewodowej Łączności Ratowniczej RESYS.

Zdecydowana na wdrożenie nowoczesnych środków łączności i monitorowania pracowników jest Jastrzębska Spółka Węglowa. Po majowej katastrofie w kopalni Zofiówka, gdzie po silnym wstrząsie zginęło pięciu górników, w spółce powołano zespół ekspercki, który m.in. zajął się wypracowaniem wytycznych służących poprawie standardów łączności, identyfikacji oraz monitoringu pracowników pod ziemią. Po inwentaryzacji i sprawdzeniu skuteczności stosowanych dotąd środków łączności i monitoringu, zespół zarekomendował zarządowi JSW wprowadzenie jednolitego systemu łączności, identyfikacji i lokalizacji pracowników we wszystkich kopalniach. Twórcy systemu RESYS oceniają, że daje to szansę na jego pełne wdrożenie w kopalniach jastrzębskiej spółki.

RESYS umożliwia bezprzewodową łączność pod ziemią na odległość wielu kilometrów - rozwiązanie testowano na odcinku 2 km, ale może to być znacznie więcej. Specjalna aplikacja pozwala na podgląd bieżącej pozycji poszczególnych członków zastępu ratowniczego względem sieci szkieletowej. Ponadto sieć daje możliwość przesyłu danych do bazy ratowniczej i na powierzchnię. Informuje również o kondycji ratowników, przesyłając dane z ich indywidualnych pulsometrów. W przyszłości będzie możliwe uzyskiwanie innych danych dotyczących parametrów życiowych uczestników akcji. Siecią można też przesyłać informacje z innych urządzeń, np. metanomierzy.

Obecnie system służy przede wszystkim do komunikacji głosowej pomiędzy ratownikami w zastępie ratowniczym a kierownictwem akcji - łączność odbywa się jednocześnie w obu kierunkach, tak jak w telefonii komórkowej. Ratownicy są wyposażeni w mikrofony namaskowe w aparatach oddechowych lub mikrofony na pałąkach. Dźwięk jest filtrowany, aby minimalizować zakłócenia z otoczenia oraz oddech w masce. Komunikatory osobiste są mobilne, umieszczone w obudowie na kasku. Mobilna jest również sieć szkieletowa systemu, co odróżnia ją od innych systemów, również naziemnych. Korzystanie z niej podczas pracy w kopalni nie wymaga - jak dotychczasowe rozwiązania - kabli. Platforma może być rozbudowywana o kolejne moduły. Autorzy zadbali też o zasięg sieci oraz minimalizację zużycia energii.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych