Informacje

kajdanki / autor: pixabay
kajdanki / autor: pixabay

Byli szefowie oddziału GDDKiA skazani za korupcję

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 października 2018, 14:23

  • Powiększ tekst

Oskarżeni o przyjęcie prawie 1,9 mln zł łapówek były dyrektor katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Krzysztof R. oraz jego zastępca Henryk P. są prawomocnie skazani na 7 lat więzienia. Sąd Okręgowy w Katowicach utrzymał w piątek wyrok w ich sprawie.

Akt oskarżenia, który złożono w sądzie w 2011 r., objął pięć osób. Trzej przedstawiciele rudzkiej firmy, którzy - według ustaleń postępowania - wręczali łapówki, już wcześniej usłyszeli wyroki. W śledztwie przyznali, że dawali szefom katowickiego oddziału GDDKiA część kwoty z każdej zapłaconej faktury i dobrowolnie poddali się uzgodnionej z prokuratorem karze - pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywny w wysokości od 25 tys. do 70 tys. zł.

W grudniu 2017 r. skazani zostali dwaj b. szefowie GDDKiA. Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uznał, że przyjmowali łapówki od wcześniej skazanych osób. Poza karami 7 lat więzienia, sąd orzekł przepadek korzyści z przestępstwa (po 941 tys. zł), wymierzył R. i P. po 216 tys. zł grzywny i zakazał im zajmowania stanowisk kierowniczych w administracji przez 8 lat. Zobowiązał ich także do pokrycia kosztów procesu - chodzi w sumie o około 50 tys. zł.

Wyrok zaskarżyła obrona, która domagała się uniewinnienia lub uchylenia wyroku i nowego procesu, zaś w sprawie zarzutów mniejszego kalibru - złagodzenia kar. Adwokaci przekonywali, że nie ma wystarczających dowodów, że ich klienci przyjmowali korzyści majątkowe od przedstawicieli rudzkiej firmy. Sąd okręgowy nie podzielił ich argumentacji i utrzymał wyrok w mocy, b. szefów GDDKiA obciążył też kosztami postępowania.

AR/PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych