Senat przeciw wyłączeniu „ustawy kominowej” względem członków zarządu BGK
Senat odrzucił w piątek projekt nowelizacji ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego, który miał wyłączyć stosowanie "ustawy kominowej" w stosunku do wynagrodzeń członków zarządu BGK. Oznacza to, że przygotowany przez senatorów PO projekt nie trafi do Sejmu.
Wniosek o odrzucenie projektu zgłosił Jan Maria Jackowski (PiS). Uważa on, że projekt psuje prawo, a wkrótce pojawią się propozycje wyłączające z ustawy kominowej wynagrodzenia zarządów innych spółek należących do Skarbu Państwa. "Chodzi generalnie o to, żeby dla pewnej grupy, dla swoich, zapewnić wysoko płatne stanowiska. Taka jest istota tej ustawy" - ocenił.
Przed piątkową rozprawą argumentował również że senatorowie, którzy przygotowali projekt byli inspirowani przez resort finansów. Według niego rząd nie chciał wziąć tej propozycji na swoje barki, aby uniknąć szeregu konsultacji.
"I by się okazało; a w czym jest lepszy prezes BGK od prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych (...), od prezesa LOT-u, a dlaczego inne grupy podlegają ustawie kominowej i wykonują bardzo istotne z punktu widzenia państwa działania (...) i mają być wyłączone (z ustawy kominowej - PAP)"
- mówił senator. "W obecnej sytuacji, gdy rząd mówi o oszczędnościach, gdybyśmy przyłożyli rękę do uchwalenia tej ustawy, to byśmy zaprzeczyli linii rządu i temu, o czym się oficjalnie mówi. Byłaby to pewnego rodzaju hipokryzja".
Zmianę popierał wiceminister finansów, Wojciech Kowalczyk. Jego zdaniem, uwolnienie zarządu BGK spod działania ustawy kominowej wpłynie na zwiększenie efektywności zarządzania funduszami BGK. "Na pewno sprawi, że bank państwowy stanie się jeszcze bardziej bankiem konkurencyjnym na bardzo konkurencyjnym rynku bankowości komercyjnej. Jest w interesie państwa, aby takie narzędzie jak BGK było znaczącym instrumentem prowadzenia polityki gospodarczej państwa".
Warto wskazać, że proponowane przez wiceministra finansów wynagrodzenie ma być prawie trzy razy większe od obecnego. Kowalczyk argumentuje to faktem, że w bankach komercyjnych wynagrodzenia członków zarządów są o wiele wyższe.
PAP/mww