URE straszy: Będą problemy z dostawami prądu
Latem i jesienią 2019 r. mogą pojawić się istotne trudności z zapewnieniem bilansu mocy, czyli dostaw energii elektrycznej bez wprowadzania ograniczeń przy utrzymaniu odpowiedniego marginesu rezerwy - ocenia Urząd Regulacji Energetyki.
W opublikowanym w środę raporcie pt. „Informacja na temat planów inwestycyjnych w nowe moce wytwórcze w latach 2018-2032” URE wskazuje, że już w najbliższym czasie może zmaterializować się ryzyko braku możliwości zrównoważenia dostępnych mocy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE) i szczytowego zapotrzebowania na moc, przy zapewnieniu odpowiednich rezerw mocy.
Urząd wskazuje m.in. na niewielki margines mocy dyspozycyjnej dostępnej w KSE w tym okresie, przy założeniu rezerwy mocy jedynie na poziomie 9 proc. ponad zapotrzebowanie. W raporcie podkreśla się też, że już obecnie w systemie funkcjonują jednostki wytwórcze o mocy rzędu 800 - 1100 MW, a kolejne są planowane. Nagła niedyspozycyjność takich jednostek, spowodowana np. awarią, w sposób znaczący wpływa na bilans mocy, w szczególności gdy rezerwa jest niewielka - zaznacza URE.
Raport w tej prognozie nie uwzględnia jednak istniejących dodatkowych możliwości - m.in. importu, DSR (obniżenia zużycia na żądanie) czy rezerwy zimnej.
Podstawą raportu były dane ankietowe 63 przedsiębiorstw energetycznych, m.in. na temat planowanych inwestycji, aktualne na 31 grudnia 2017 r. Zgodnie z nimi w latach 2018-2032 spółki energetyczne planują oddać do eksploatacji łącznie ponad 11,9 GW nowych mocy wytwórczych, a liczba planowanych wycofań w tym okresie wynosi ok. 11,8 GW. Największe inwestycje planowane są w źródła na węglu kamiennym (33,2 proc. mocy), wiatr (31,9 proc.) oraz gaz ziemny (29,4 proc.). Łączne nakłady inwestycyjne w nowe moce wytwórcze planowane są na poziomie 62,16 mld zł w cenach bieżących. Nowe źródła węglowe mają pochłonąć około 43 proc. planowanych łącznych nakładów, wiatraki - ok. 30 proc. a jednostki gazowe 21 proc.
Jak podano w raporcie, sytuacja bilansowa może ulec znaczącemu pogorszeniu w przypadku trwałego lub długotrwałego wycofania jednostek w Elektrowni Adamów, co w analizie nie zostało uwzględnione, oraz opóźnienia w oddaniu do eksploatacji dwóch nowych bloków w Opolu.
URE zastrzegło jednocześnie, że dane mogą nie zawierać zamierzeń inwestycyjnych prognozowanych w związku z uruchomieniem rynku mocy.
Według analizy, średnia cena energii elektrycznej liczona dla wszystkich technologii paliwowych dla nowych inwestycji planowanych w latach 2018-2032 jest na poziomie 237,20 zł za MWh.
PAP, MS