Kanada w końcu wydaje więcej na obronę
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg pochwalił w poniedziałek Kanadę za systematyczny wzrost wydatków na obronność w ciągu ostatnich pięciu lat i jednocześnie zaapelował o podwojenie tego wysiłku.
Stoltenberg przebywa w Kanadzie ze swoją trzecią wizytą jako szef NATO. W poniedziałek spotkał się z premierem Justinem Trudeau w bazie wojskowej w Petawawie, w prowincji Ontario.
„Chciałbym pochwalić Kanadę za zwiększenie inwestycji w obronność. Po latach spadków, mamy teraz piąty rok z rzędu rosnących wydatków na obronność w Europie i w Kanadzie, i zachęcam was do podwojenia waszych wysiłków” - powiedział Stoltenberg podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Trudeau.
Zgodnie ze zaktualizowaną w 2017 roku polityką obronną Kanady, wydatki na ten cel mają w ciągu dekady wzrosnąć o ponad 70 procent, z 18,9 mld dol. kanadyjskich w 2016 roku do 32,7 mld dol. w 2026 r. Jednak w relacji do PKB, Kanada pozostaje znacząco poniżej progu 2 procent: zgodnie z danymi Banku Światowego, w zeszłym roku był to poziom 1,3 procent.
Sekretarz generalny NATO podziękował też Trudeau za decyzję o przedłużeniu kanadyjskiego dowództwa misji szkoleniowej NATO w Iraku, ustanowionej podczas szczytu NATO w lipcu 2018. Jednocześnie pochwalił jego rząd za przywiązywanie dużej wagi do kwestii równouprawnienia płci w działaniach NATO, czego wyrazem jest fakt, że w przyszłym roku misją w Iraku dowodzić będzie kobieta, generał brygady Jennie Carignan.
Ottawa ogłosiła przedłużenie dowództwa misji w Iraku do listopada 2020 roku pod koniec czerwca tego roku. W misji bierze udział ok. 500 żołnierzy, w tym z Polski.
Stoltenberg podkreślił wkład Kanady w bezpieczeństwo Europy poprzez dowództwo wielonarodową batalionową grupą bojową NATO na Łotwie w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności (eFP), czy poprzez wsparcie udzielane Ukrainie. Jak stwierdził, „Kanada jest jednym z najbliższych przyjaciół Ukrainy”.
Pytany o zagrożenia hybrydowe przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Kanadzie, Stoltenberg zwrócił uwagę na znaczenie „wolnych i niezależnych mediów, potrafiących zrozumieć, kiedy mają do czynienia z próbami szerzenia nieprawdziwych informacji” - powiedział.
„Potrzebujemy krytycznych dziennikarzy, którzy zadają trudne pytania, sprawdzają źródła, i to jest najlepszy sposób, żeby chronić wolne, otwarte, demokratyczne procesy. Najlepszą bronią przeciwko propagandzie nie jest propaganda, tylko prawda” - podkreślił Stoltenberg.
Premier Kanady podkreślił z kolei, że kwestia obcej ingerencji w wybory jest tematem intensywnych rozmów z sojusznikami, „zwłaszcza z państwami bałtyckimi, które są poddawane obcej propagandzie na znaczną skalę”.
Wśród podejmowanych działań wymienił też powołanie komisji złożonej z wysokich rangą urzędników służby cywilnej, która będzie miała za zadanie monitorowanie wyborów pod kątem obcej ingerencji.
PAP/ as/