Informacje

PLN / autor: Pixabay
PLN / autor: Pixabay

Kredyt wakacyjny idzie na remont

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 lipca 2019, 11:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Kredyty zaciągane w czasie wakacji 77 proc. badanych przeznaczy na remont domu lub mieszkania - wskazuje Związek Banków Polskich. Na 2. i 3. miejscu są wyjazdy z dziećmi i wczasy rodzinne, a na dalszym - wydatki na wesele. Przeciętnie kredyt nie przekracza 5 tys. zł.

W piątek Związek Banków Polskich (ZBP) opublikował wyniki przeprowadzonego w czerwcu br. badania, podczas którego zapytano bankowców, jakie cele wskazują ich klienci zaciągający kredyty w okresie wakacji.

Podstawowym celem nie jest wyjazd na urlop, ale remont mieszkania - 77 proc. odpowiedzi. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się wyjazdy z dziećmi oraz wczasy rodzinne - wskazało je odpowiednio 40 proc. i 27 proc. pytanych. Wydatki weselne to jeden z głównych powodów wzięcia kredytu, wskazany przez 15 proc. ankietowanych; jeszcze rzadziej powodem zadłużenia jest zakup sprzętu RTV/AGD - 8 proc. wskazań.

Polacy w realizacji planów wakacyjnych chętnie posiłkują się kredytem - taką opinię potwierdza blisko 65 proc. pytanych o to bankowców. Jedynie co trzeci wskazuje, iż wakacyjne plany realizowane są z własnych oszczędności.

Jak podkreśla ponad 81 proc. badanych, przeciętna kwota kredytu nie przekracza 5000 zł, a 20 proc. wskazuje, że jest to mniej niż 2000 zł. Jedynie co dziesiąty pytany twierdzi, że średnia wartość kredytu zaciągniętego na cele wypoczynkowe przekracza 5000 zł.

Eksperci ZBP przypominają, że podczas urlopu należy zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo dokumentów - odpowiednie zabezpieczenie nie tylko karty płatniczej, ale także dowodu osobistego pozwoli bowiem uniknąć niemiłych niespodzianek po powrocie z urlopu.

W trakcie wakacji znacznie łatwiej o kradzież - ponad 40 proc. bankowców wskazuje, że w porównaniu do innych okresów podczas urlopów klienci częściej zastrzegają karty płatnicze i dowody tożsamości - podaje Związek. Radzi też, co należy zrobić w przypadku utraty karty.

Najszybszym rozwiązaniem - zdaniem specjalistów - jest zastrzeżenie karty lub dowodu osobistego pod numerem tel. 828 828 828. To międzybankowa infolinia, która umożliwia klientom większości banków zablokowanie transakcji na zgubionej lub skradzionej karcie płatniczej; numer telefonu jest całodobowy i dostępny z każdego miejsca w Polsce i na świecie.

Odpowiednią ostrożność powinniśmy zachować nie tylko w momencie, kiedy utracimy dokumenty lub karty płatnicze, ale również w przypadku codziennego ich użytkowania. Bezwzględnie pamiętajmy, że w przypadku dowodów tożsamości od 12 lipca br. obowiązują nowe przepisy, które zabraniają kopiowania dokumentów tożsamości. Prawo pozwala na takie działania wyłącznie wybranym instytucją, do których zalicza się banki i ubezpieczycieli - czytamy w informacji.

Wypożyczając samochód, rower, wynajmując mieszkanie czy spędzając urlop w hotelu, nie powinno się dopuszczać do kopiowania dokumentów tożsamości; dokumenty te można jedynie pokazać do wglądu.

ZBP przypomina, że za złamanie przepisów ustawy grożą kary, nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze