Cud ekologii w kopalni w Bełchatowie
Zakończyło się trwające blisko 17 lat formowanie zwałowiska zewnętrznego pola Szczerców. Oznacza to, że kolejne po Górze Kamieńsk wzniesienie w pobliżu kopalni Bełchatów osiągnęło docelową wysokość i kształt, a w kolejnych latach poddane zostanie pełnej rekultywacji leśnej.
Poinformowała o tym rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK) Sandra Apanasionek. Dodała, że nowa góra będzie pełniła także funkcję rekreacyjną.
Apanasionek przypomniała, że budowę zwałowiska zewnętrznego pola Szczerców rozpoczęto w październiku 2002 r. Przez ten czas w pobliżu odkrywki usypano prawie 1 mld metrów sześciennych nakładu, czyli ziemi znajdującej się nad pokładami węgla brunatnego. Góra ma ok. 170 m wysokości i ponad 1156,36 ha.
Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów (KWB Bełchatów) rozpoczęła prace rekultywacyjne na nowo powstałym zwałowisku w 2003 r. Do końca 2018 r. posadzano na niej aż 3 mln 650 tys. drzew. Za ok. pięć lat góra ma zostać w całości zalesiona i przystosowana do budowy bazy wypoczynkowej.
Prezes zarządu PGE GiEK Robert Ostrowski zwrócił uwagę, że rekultywacja terenów pogórniczych przy bełchatowskiej kopalni polega na przywracaniu im wartości użytkowych i przyrodniczych.
„Najlepszym dowodem na to jest w pełni zrekultywowana Góra Kamieńsk, która została usypana podczas powstawania odkrywki, a dzisiaj jest jedną z największych atrakcji turystycznych regionu” - podkreślił.
Według niego zakończenie prac przy formowaniu drugiej bełchatowskiej góry oznacza udostępnienie kolejnego miejsca wypoczynku, które oprócz lasów i ścieżek rowerowych ma zapewnić także inne atrakcje, jak np. pole golfowe, autodrom, hipodrom czy stok narciarski.
Jak zaznaczył, bełchatowska kopalnia dotychczas zrekultywowała ponad 2,2 tys. ha terenów poeksploatacyjnych i przekazała Lasom Państwowym ponad 1,5 tys. ha zrekultywowanych, zalesionych gruntów.
Przypomniał, że Góra Kamieńsk jest obecnie najwyższym wzniesieniem w środkowej Polsce o wysokości 395 m n.p.m. Rekultywacja polegała tu na odtworzeniu gleby i zasadzeniu lasów, które są „domem dla wielu gatunków zwierząt”. Zimą miejsce to staje się centrum sportów narciarskich, a w cieplejszych porach roku zalesione wzgórze jest miejscem turystyki rowerowej i pieszej.
Z kolei dyrektor Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów Dariusz Grzesista zwrócił uwagę, że po całkowitym zakończeniu eksploatacji bełchatowska kopalnia stanie się rajem dla miłośników sportów wodnych. Jego zdaniem lustro wody dwóch zbiorników, które w przyszłości powstaną na terenie eksploatowanych obecnie wyrobisk pola Bełchatów i pola Szczerców może mieć łącznie przeszło 4 tys. hektarów. Zmieszczą się w nich nawet 3 mld metrów sześciennych wody.
Jednak - jak podkreślił - największe wrażenie robi ich maksymalna głębokość, która wyniesie ok. 170 metrów. „Oznacza to, że bełchatowskie jeziora będą głębsze od Hańczy, najgłębszego jeziora w Polsce” - dodał.
Wydobycie węgla w KWB Bełchatów ma zakończyć się z końcem 2026 r. Z kolei w polu Szczerców eksploatacja węgla przewidziana jest do ok. 2040 r.
Jacek Walczak (PAP), sek