Psychiatria zapomniana: Rząd chce to zmienić
Psychiatria w Polsce była zapomniana na długi czas, my odrabiamy te straty - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Odrabiamy je najszybciej jak się da, ale to na pewno nie zajmie miesiąca ani roku - dodał.
Pilotaż wprowadzania psychiatrii środowiskowej dla dorosłych ruszył w lipcu ubiegłego roku. Zmiana polega na odchodzeniu od modelu opierającego się głównie na pobycie w szpitalu psychiatrycznym na rzecz opieki w miejscu zamieszkania. Odpowiedzialność za zorganizowanie opieki przekazano centrom zdrowia psychicznego dla dorosłych. Ruszyło 27 takich centrów.
„W ciągu roku udało się wprowadzić pilotaż centrów zdrowia psychicznego w 27 ośrodkach i objąć opieką blisko 3 mln Polaków” - wskazywał Szumowski podczas konferencji podsumowującej pierwsze efekty działania centrów zdrowia psychicznego.
Dodał, że liczba ta jest wciąż rozszerzana. „Niektóre z funkcjonujących już ośrodków poszerzają swoje kompetencje, a do programu przyłączają się też kolejne placówki” - przekonywał minister. Wyraził również nadzieję, że „po rozszerzeniu opieką tą objętych będzie około 5-6 mln osób”.
„To rewolucja w psychiatrii, która jest niezbędna i która może przybliżyć nas do normalności, na którą polscy pacjenci zasługują, której oczekują i do której powinni mieć dostęp” - podkreślił Łukasz Szumowski. „Liczę na to, że to będzie efekt +kuli śniegowej+ i że za chwilę powstaną kolejne miejsca, gdzie pomoc będzie uzyskiwana w łatwy, dostępny sposób, niekoniecznie wiążący się z izolacją na oddziale” - dodał.
Jego zdaniem „psychiatria w Polsce była zapomniana na długi czas”. „My odrabiamy te straty, które się pojawiły. Robimy to najszybciej, jak się da, ale to na pewno nie zajmie miesiąca ani roku” - wskazał szef MZ. Zwrócił jednocześnie uwagę, że obecnie 70 proc. porad w centrach zdrowia psychicznego i w poradniach psychiatrycznych udzielanych jest przez psychiatrów. „Mamy ich mało, a tymczasem proporcje może powinny być odwrócone tak, żeby więcej porad udzielali psychologowie, psychoterapeuci i pedagodzy” - mówił Szumowski.
Dodał, że liczba psychiatrów w Polsce rośnie, rośnie też liczba osób, które się kształcą w tym kierunku. „My odbudowujemy kadrę, ale to trwa. Nie możemy iść na skróty i dać uprawnień ludziom, którzy nie mają kompetencji, bo tutaj jakość jest niezwykle ważna” - zaznaczył.
Mapę centrów zdrowia psychicznego można znaleźć na stronie Czp.org.pl. Pomoc w centrach dostępna jest bez zapisów, niepotrzebne jest skierowanie. Od poniedziałku do piątku w centrach działają punkty koordynacyjno-zgłoszeniowe, w których na pierwszą konsultację przyjmują specjaliści: lekarz psychiatra, psycholog, psychoterapeuta lub pielęgniarka psychiatryczna.
PAP/ as/