Informacje

Robert Kubica / autor:  Artur Ceyrowski
Robert Kubica / autor: Artur Ceyrowski

10. edycja Verva Street Racing

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 sierpnia 2019, 22:00

  • Powiększ tekst

Przyjechałem na tę imprezę skracając urlop, ale czuję się w Gdyni jakbym był na wakacjach” - powiedział kierowca Formuły 1 Robert Kubica, który był gościem Verva Street Racing.

Organizatorzy szacują, że w sobotę i niedzielę na 10.edycji tej imprezy pojawiło się 250 tys. osób.

Zarówno w sobotę jak i niedzielę Kubica dał próbkę swoich umiejętności na specjalnym liczącym 850 metrów torze zlokalizowanym na Skwerze Kościuszki. 34-letni kierowca nie jeździł jednak bolidem ROKiT Williams Racing Team, tylko pojazdem, który znajdował się w stajni Lotusa w 2013 roku. Poza tym rozdawał autografy i odpowiadał na pytania fanów.

Podczas dwudniowej imprezy przeprowadzono mnóstwo pokazów oraz wyścigów samochodowych, motocyklowych oraz lotniczych na ulicy, plaży, w wodzie i powietrzu. W gronie startujących zawodników znalazła się także legenda Rajdu Dakar, 13-krotny triumfator tej imprezy (sześć razy w roli motocyklisty i siedem jako kierowca samochodu) Francuz Stephane Peterhansel.

Organizatorzy dokonali niesamowitej rzeczy. To ewenement, aby podczas jednej imprezy zebrać cały wachlarz dyscyplin motorowych. W sumie pojawiło się 80 zawodników i byłoby nie fair mówienie, że to wydarzenie udało się tylko dzięki mnie. Wszyscy przyłożyliśmy rękę do tego święta i mam nadzieję, że wspólnie udało nam się pozyskać nowych fanów oraz zarazić ich motoryzacyjną pasją” - dodał Kubica, którego w niedzielę 1 września czeka kolejny start w Formule 1. Tym razem w Grand Prix Belgii.

Organizatorzy szacują, że przez dwa dni na Verva Street Racing pojawiło się nawet 250 tysięcy fanów motoryzacji.

Verva Street Racing / autor: Artur Ceyrowski
Verva Street Racing / autor: Artur Ceyrowski

To jest bez wątpienia rekordowa impreza. Planujemy kolejne wydarzenia, bo naszym obowiązkiem jest inwestowanie w sport i zadania społeczne. Cały czas rozwijamy się i budujemy markę firmy, a najlepiej czynić to poprzez zaangażowanie w sport. Kibice są naszymi klientami, a Orlen to przecież nie tylko paliwa, ale także nawozy i pion energetyczny. Każda szanująca się firma w Polsce, Europie i na świecie inwestuje w sport, bo w ten sposób najlepiej buduje się rozpoznawalność marki. A marka ma swoją wartość” - podsumował prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. (PAP)/gr

PAP (Marcin Domański)/gr

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych