Zamachy w Afganistanie: śmiertelny atak bombowy uderza w wiec wyborczy
W prowincji Parwan, na północ od stolicy Kabulu eksplodowała bomba, która była podłożona pod policyjnym radiowozem, niedaleko wiecu prezydenta.
W zamachu podczas wiecu wyborczego prezydenta Afganistanu Aszrafa Ghandiego, zginęło co najmniej 24 osoby - informuje BBC
Kolejny wybuch w centralnym Kabulu, niedaleko ambasady USA, zabił co najmniej trzy osoby- podaje BBC
Talibowie przyznali się do obu ataków. Grupa kontynuowała wspólną kampanię bombową, jednocześnie uczestnicząc w rozmowach pokojowych. Prezydent USA Donald Trump opisał negocjacje z grupą jako „martwe” na początku tego miesiąca.
Miesiąc zabijania w Afganistanie
Talibowie odmawiają rozmowy z rządem afgańskim i poprzysięgli zakłócić wybory prezydenckie w kraju 28 września.
Co wiadomo o wybuchach?
Zgłoszono, że 31 osób zostało rannych podczas wybuchu wiecu wyborczego w Charikar, stolicy prowincji Parwan. Personel medyczny powiedział, że wśród ofiar były dzieci.
Ghani, który ma nadzieję na drugą pięcioletnią kadencję, nie ucierpiał. Szczegóły dotyczące wybuchu Kabulu, wciąż się pojawiają.
Jaka jest sytuacja bezpieczeństwa w Afganistanie?
Według danych zebranych przez BBC w sierpniu, w kraju codziennie zabijano 74 osoby. Większość ofiar poległa na walkach w bojówkach talibskich, ale jedną piątą stanowili cywile, w tym dzieci.
Najgorszym dniem dla ludności cywilnej był 18 sierpnia, kiedy zabito 112 osób, w tym 92 na weselu w Kabulu.
Szacuje się, że talibowie są aktywni w 70% Afganistanu.
W czerwcu 2019 r. Kraj został uznany za najmniej pokojowe miejsce na świecie według raportu Global Peace Index.
bbc/MM