Informacje

Robi się gorąco w Katalonii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 26 września 2019, 18:40

  • Powiększ tekst

Rząd Pedra Sancheza podjął decyzję o wzmocnieniu sił policyjnych w Katalonii w związku ze zbliżającą się drugą rocznicą nielegalnego referendum niepodległościowego w tym regionie z 1 października 2017 r. Najpierw trafią tam oddziały szybkiego reagowania.

Jak poinformowało w czwartek MSW w Madrycie, w pierwszej grupie sił bezpieczeństwa kierowanych do Katalonii znajdzie się 200 funkcjonariuszy z oddziałów szybkiego reagowania. Policjanci mają pochodzić z różnych regionów Hiszpanii.

Z dokumentów MSW, do których dotarły hiszpańskie media, wynika, że pierwsza ekipa dodatkowych sił wysłanych przez Madryt ma strzec bezpieczeństwa głównie w stolicy Katalonii, Barcelonie, od 30 września do 15 października.

Resort spraw wewnętrznych Hiszpanii spodziewa się, że dodatkowe niepokoje w Katalonii mogą pojawić się wraz z werdyktem Sądu Najwyższego w Madrycie w sprawie 12 sądzonych separatystów z tego regionu, którzy brali udział w organizacji referendum z 2017 r. W związku ze spodziewanym w październiku orzeczeniem Sądu resort spraw wewnętrznych zamierza skierować do Katalonii kolejnych 550 funkcjonariuszy.

Według środowych deklaracji szefa MSW Hiszpanii Fernando Grande-Marlaski dodatkowe hiszpańskie siły skierowane do Katalonii będą współpracowały z władzami regionalnej policji, tzw. Mossos d’Esquadra.

1 października 2017 r. przed niektórymi lokalami wyborczymi w Katalonii, gdzie organizowano głosowanie w ramach plebiscytu niepodległościowego, doszło do utarczek słownych i przepychanek między wysłaną do tego regionu przez Madryt żandarmerią (Guardia Civil) i policją krajową (Policia Nacional), a funkcjonariuszami Mossos d’Esquadra.

W 2017 r. ówczesny premier Hiszpanii Mariano Rajoy skierował do Katalonii w celu zablokowania referendum ok. 6000 funkcjonariuszy policji i żandarmerii. Zakwaterowani byli oni głównie na wycieczkowcach cumujących w portach w Barcelonie i Tarragonie.

Od sierpnia 2019 r. premier Katalonii Quim Torra regularnie ostrzega Madryt, że w przypadku skazania 12 separatystycznych polityków z tego regionu wezwie Katalończyków do nieposłuszeństwa wobec władz Hiszpanii, a jego rząd rozpocznie działania służące ogłoszeniu secesji.

Do natychmiastowego oddzielenia Katalonii od Hiszpanii systematycznie wzywają władze radykalnych Rad Obrony Republiki (CDR). Dziewięciu aktywistów tej organizacji zostało w poniedziałek zatrzymanych przez policję w związku z przygotowywaniem i posiadaniem ładunków wybuchowych. Śledczy twierdzą, że miały one zostać zdetonowane w październiku w budynku regionalnego parlamentu.

SzSzPAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych