Balcerowicz wzywa do buntu przeciw rządowi
Były wicepremier i minister finansów Leszek Balcerowicz mówi, że reforma emerytalna to zwykłe "wywłaszczenie Polaków z oszczędności", dlatego zachęca do wielkiego buntu. Mówi, że dość już milczenia i spokojnego przyjmowania każdej zmiany forsowanej przez rząd. O potrzebie buntu mówi dla dziennika Fakt.
Jego zdaniem protest by odniósł sukces winien być masowy.
– To powinien być masowy protest przeciw takiemu wywłaszczeniu. Kiedy będzie masowy protest, to politycy się cofną
– powiedział nam Balcerowicz
Zdaniem Leszka Balcerowicza zmiany w OFE to nic innego jak okradanie ludzi z zaoszczędzonych pieniędzy. Balcerowicz wie jak dać politykom odpór.
– W tym konkretnym przypadku kiedy rząd PO-PSL popierany niestety przez większość opozycji (co jest bardzo dziwne) proponuje de facto odebrać ludziom pieniądze nagromadzone w OFE - bo to nie OFE się odbiera, tylko ludziom się odbiera - to powinien być masowy protest przeciw takiemu wywłaszczeniu. Kiedy będzie masowy protest, to politycy się cofną
– powiedział Faktowi były minister finansów.
Balcerowicz udziela wskazówek, na co ludzie winni zwrócić uwagę.
– Po pierwsze to nie dać się oszukiwać. Im więcej obiecują, tym większe będą podatki i problemy w przyszłości. Bez wiedzy nie ma działania – przekonuje Balcerowicz.
Jeśli chodzi o protest przeciwko rządowi, to również były minister wie jak to zrobić.
– Trzeba się po prostu zorganizować. Jest internet, dzięki któremu można wysłać z milion podpisów pod protestem. W dojrzałych demokracjach strajkują nie tylko górnicy, oni nie powinni mieć monopolu na strajk. Niech inni, zwłaszcza młodzi ludzie mając taką informację, powiedzą "nie" – mówi.
Źródło: Fakt.pl/Opr Jas