Informacje

Andreas Maierhofer, prezes T-Moble / autor: Fratria
Andreas Maierhofer, prezes T-Moble / autor: Fratria

T-Mobile ws. 5G i nowej oferty: bez nonsensów

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 11 lutego 2020, 12:00

    Aktualizacja: 11 lutego 2020, 16:16

  • Powiększ tekst

T-Mobile Polska wprowadza gwarancję jakości. Jeśli klientom nie podoba się jakość usług, mogą w ciągu 30 dni oddać sprzęt i rozwiązać umowę. Ws. 5G T-mobile sprzeciwia się naciąganiu klientów na puste frazesy związane z dostępnością usług w 5G. Zapowiada powstanie aż 1600 stacji bazowych 5G do połowy 2020 roku, a tym samym budowę największej sieci 5G w Polsce

Prezes T-mobile wskazał badania, w których T-Mobile czwarty rok z rzędu wygrywa testy szybkości sieci oraz osiąga najwyższą satysfakcję klienta. Stąd dziś, pewny swego T-Mobile ogłasza gwarancję zwrotu pieniędzy.

Kiedy coś kupuje i mi się, to mogę to oddać. Dlaczego w telekomunikacji ma być inaczej? Dlatego dziś ogłaszamy nową kampanię. Gwarancja najlepszej sieci. Jak nie, to można odstąpić od umowy i otrzymać zwrot pieniędzy. Nie będziecie zadowoleni, oddajcie sprzęt, zwrócimy pieniądze. Robimy to, bo jesteśmy tak pewni jakości naszej sieci i obsługi klienta, że tak bardzo stawiamy na to, że nasi nowi klienci będą jednak zadowoleni. Robimy to, bo zgodnie z przyjętą jakiś czas temu platformą komunikacji „bez nonsensów” - powiedział Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska.

Jak określił prezes T-Mobile Polska, klienci będą coraz bardziej wymagający, ponieważ zmienia się konsumpcja danych. Coraz popularniejszy Netflix, YouTube, czy gry online wymuszają najwyższą jakość transferu. Zużycie danych przez klientów tylko w T-Mobile w latach 2017 do 2019 wzrosło o 200 proc. Gry i rozrywka staną się tylko jeszcze ważniejsze dla każdego domu.

5G : 1600 stacji bazowych w pierwszym półroczu

Jak powiedział prezes T-Mobile Polska, o 5G jest bardzo głośno na rynku, ale przypomina to raczej szum informacyjny i jest mylące.

Gracze rynkowi robiący launch 5G bez działającej w Polsce sieci 5G i bez dostępnych smartfonów do obsługi 5G na rynku? Ogłaszanie startu czegoś, czego nie ma, to nonsens - powiedział Maierhofer. - Bo skąd wziąć telefon obsługujący 5G do czegoś, co jeszcze nie istnieje naprawdę w Polsce. Konkurenci próbują też stworzyć wrażenie, że sieć jest „5G ready”, co jest nieprawdą - dodał.

Jak zapowiedział, firma chce udostępniać tylko prawdziwe doświadczenia 5G. Dlatego zdecydowano, że nie odłoży oficjalny start komercyjnego 5G do lata 2020, gdy będzie już po aukcjach częstotliwości 5G. Zapowiedział też, że do tego czasu firma wybuduje tyle stacji bazowych, żeby klienci mogli naprawdę doświadczyć szybkości sieci 5G.

Do tego czasu w T-Mobile będzie aż 1600 stacji bazowych do 5G. Już jest ich 800 gotowych. Wrócimy do was w tej sprawie dopiero kiedy będzie już pełny obraz co do aukcji, a na rynku dostępny będzie sprzęt obsługujący sieć 5G. Wszystko dlatego, że klienci musza mieć odpowiedniej jakości doświadczenie tego, czym ona jest - powiedział Maierhofer.

T-Mobile już posiada sieć 800 stacji 5G. W pierwszej fali przewiduje objęcie siecią 5G pięciu miast: Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź oraz Katowice. W tych miastach będzie sieć 5G bazująca aż na 1600 stacjach.

T-Mobile ogłosiło tym samym, że w połowie roku będzie miał największą komercyjną sieć 5G w Polsce. Play chce mieć 500 nadajników, Polkomtel 100, a T-Mobile aż 1600.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych