Szef WHO: świat nic nie robi, żeby zapobiec kolejnej epidemii
Wydajemy dużo pieniędzy na rozwiązanie problemu epidemii, a kiedy się skończy, nie robimy nic, aby zapobiec kolejnej - powiedział w sobotę dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Świat zbyt długo działał w cyklu paniki i zaniedbania - oświadczył Tedros podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Wydajemy dużo pieniędzy na rozwiązanie problemu epidemii, a kiedy się skończy, zapominamy o tym i nie robimy niczego, aby zapobiec kolejnej - stwierdził.
Zdaniem Tedrosa, „musimy skorzystać z okazji, którą mamy, aby zwiększyć naszą gotowość”.
Wydaje się, że dzięki krokom podjętym przez Chiny, żeby powstrzymać epidemię u jej źródła, świat trochę zyskał na czasie” - ocenił szef WHO i dodał, że „nie wiemy, ile jest tego czasu”.
Jak powiedział Tedros, WHO cieszy się z tego, że międzynarodowa grupa ekspertów jest na miejscu i razem z chińskimi naukowcami pracuje nad „zrozumieniem tej epidemii” koronawirusa wywołującego śmiertelnie niebezpieczne zapalenie płuc.
Dodał, że organizacja wciąż jest zaniepokojona między innymi ciągłym wzrostem liczby przypadków w Chinach, pojawiającymi się informacjami o liczbie zakażonych pracowników służby zdrowia, zakłóceniami na rynku środków ochrony osobistej oraz dezinformacją w sprawie wirusa.
Dotychczas w wyniku epidemii koronawirusa zmarło ponad 1500 osób, niemal wszystkie w Chinach kontynentalnych.
Czytaj także:Chiny: Życie wstrzymane przez epidemię
SzSz(PAP)