
Piloci-amatorzy masowo dostarczają środki ochronne
Historyczny samolot Lockheed Electra 10A w niedzielę przetransportował z Pragi do Brna maski ochronne z filtrami, które wyprodukowano w laboratoriach Politechniki Czeskiej (CzVUT). Maszyna przed laty należała do biznesmena Jana Antonina Baty.
Przetransportowane maski trafiły do Szpitala Uniwersyteckiego w Brnie i są przeznaczone dla tamtejszych lekarzy. Spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa określane mianem FFP3. Samolot, który przewiózł sprzęt ochronny został wypożyczony przez właściciela, przedsiębiorcę Ivo Lukaczovicia, który jest założycielem i właścicielem internetowego portalu „Seznam.cz”.
Lot historycznej maszyny jest częścią projektu, w ramach którego około 300 pilotów małych samolotów dostarcza środki ochronne dla czeskich szpitali.
Piloci wolontariusze to amatorzy lotnictwa z aeroklubów i sportowi piloci akrobacyjni, tacy jak Martin Szonka - mistrz Europy i wicemistrz świata w akrobacji - czy Roman Kramarzik, który obleciał świat w samolocie Cessna.
Maszyna Lockheed Electra 10A należała przed laty do Jan Antonina Baty, przyrodniego brata założyciela imperium obuwniczego Tomasza. Jan Antonin kierował rodzinną firma od 1932 r. Po wojnie, oskarżony o kolaborację z III Rzeszą, mieszkał do śmierci w 1965 r. w Brazylii. Jego nazwisko zostało oczyszczone dopiero w 2007 roku.
Czytaj też: Największy transport sprzętu medycznego po Wielkanocy
PAP/kp