Na koronawirusie zyskał... Ku Klux Klan!
Z powodu epidemii koronawirusa gubernator Georgii Brian Kemp zawiesił wprowadzone przed blisko 70 laty prawo wymierzone w Ku Klux Klan, które zabraniało zakrywania twarzy w miejscach publicznych. Teraz można to robić w tym południowym stanie USA bez obaw o popełnienie wykroczenia.
Prawo z 1951 roku gubernator zawiesił przy ponadpartyjnym porozumieniu na szczeblu stanowym.
69 lat temu wprowadzono je z powodu aktywności rasistowskiej organizacji Ku Klux Klan. Jej członkowie noszą charakterystyczne białe stroje, z kapturami zakrywającymi twarze.
Zarządzenie gubernatora zezwala na noszenie maseczki, kaptura lub innej części garderoby, która zasłania część twarzy w sposób utrudniający ustalenie tożsamości osoby.
„Podpisałem zarządzenie, by zezwolić mieszkańcom Georgii na publiczne noszenie maseczek w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się Covid-19” - napisał na Twitterze Kemp.
CZYTAJ TEŻ: Prezydent ma plan otwarcia gospodarki
Dodał, że nie będzie to już uznawane za wykroczenie. Decyzja ta jest zgodna z zaleceniami Centrum ds. Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC).
W Georgii odnotowano do tej pory ponad 15,5 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Na Covid-19 zmarło w tym stanie co najmniej 587 osób.
PAP/ as/