Antyrządowe wiece we Włoszech, tłumy wyszły na ulice
Tysiące osób zgromadziły się na antyrządowych wiecach w 70 miastach Włoch w obchodzone we wtorek Święto Republiki. Największa manifestacja z liderami opozycji Matteo Salvinim i Giorgią Meloni odbyła się w Rzymie. Nie przestrzegano dystansu społecznego.
Ugrupowania Liga, Bracia Włosi i Forza Italia zorganizowały wiec, by wyrazić sprzeciw wobec nieudolnej i szkodliwej ich zdaniem polityki rządu Ruchu Pięciu Gwiazd i Partii Demokratycznej w obliczu ciężkiego kryzysu, w jakim znalazł się kraj z powodu pandemii.
Według opozycji pomoc finansowa dla upadających firm i przeżywających trudności rodzin jest niewystarczająca. Wznoszono okrzyki przeciwko decyzjom rządu Giuseppe Contego, które, jak podkreślano, doprowadziły do ograniczenia wolności Włochów. „Dymisja, natychmiast wybory” - to hasła protestu. Jego uczestnicy mówili, że wielu Włochów zostało „zapomnianych” i „porzuconych” przez rząd.
Media zauważają, że podczas wiecu w rejonie Piazza del Popolo i via del Corso w Wiecznym Mieście naruszone zostały przepisy o zakazie tworzenia skupisk. Nie tylko nie zachowano bezpiecznej odległości, ale wiele osób nie miało też maseczek. Złamano wszelkie reguły bezpieczeństwa - podkreśla dziennik „La Repubblica” na swojej stronie internetowej.
Uczestnicy rzymskiego protestu centroprawicy nieśli włoską flagę długości 500 metrów.
Przywódca opozycji Matteo Salvini z Ligi, tłumacząc, dlaczego ma maseczkę opuszczoną na brodę, wyjaśnił: „Mam ją, ale eksperci mówią, że wirus wygasa”.
Zaniepokojenia tłumem, jaki przybył, nie kryła przywódczyni Braci Włochów Giorgia Meloni, która wcześniej apelowała do swych zwolennikow, aby śledzili manifestację w mediach społecznościowych. Deputowana miała cały czas maseczkę.
Forza Italia reprezentował wiceprzewodniczący tej partii, poprzedni szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.
Centroprawica manifestowała też na Piazza Duomo w Mediolanie, gdzie zgromadziło się około tysiąca osób przestrzegających w większości wymogu dystansu społecznego. „Czas się skończył, teraz pora na konkretne fakty” - to jedno z haseł na transparencie. Apelowano o pomoc dla handlowców i rzemieślników oraz małych firm.
Minutą ciszy uczczono przed mediolańską katedrą ofiary epidemii.
Czytaj też: Tak dziś wygląda USA. Zamieszki i sprzątanie [GALERIA]
PAP/kp