Informacje

nowa premier włoskiego rządu Giorgia Meloni / autor: fotoserwis PAP
nowa premier włoskiego rządu Giorgia Meloni / autor: fotoserwis PAP

INWAZJA NA UKRAINĘ

Nowy włoski rząd zapewnia władze Ukrainy o poparciu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 października 2022, 21:50

  • 0
  • Powiększ tekst

Premier nowego rządu Włoch Giorgia Meloni zapewniła w sobotę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że jej kraj będzie zawsze stał po stronie odważnego narodu walczącego o wolność. Z szefem MSZ Ukrainy Dmytro Kułebą rozmawiał nowy włoski minister spraw zagranicznych Antonio Tajani

W sobotę, gdy odbyło się w Rzymie zaprzysiężenie nowego rządu, prezydent Zełenski na Twitterze złożył Meloni gratulacje jako pierwszej kobiecie na stanowisku premiera Włoch i dodał: Życzę nowemu rządowi, by z sukcesem odpowiedział na wszystkie dzisiejsze wyzwania.

Wyraził nadzieję na „owocną współpracę, by zapewnić pokój i dobrobyt Ukrainie, Włochom i światu”.

Meloni w odpowiedzi na gratulacje Zełenskiego napisała na Twitterze: „Włochy są i zawsze będą po stronie odważnych ludzi z Ukrainy, którzy walczą o wolność i słuszny pokój”. „Nie jesteście sami” - dodała włoska premier (https://tinyurl.com/2htt4ta9).

Nowy szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani poinformował, że pierwszym jego rozmówcą był minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

Tajani, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, napisał na Twitterze: „Potwierdziłem poparcie Włoch dla Ukrainy w jej obronie wolności i przeciwko rosyjskiej inwazji”. „Nie ma pokoju bez sprawiedliwości. A sprawiedliwość oznacza niepodległość Ukrainy” - dodał polityk Forza Italia (https://tinyurl.com/3j3deau8).

Jego słowa można interpretować także w kontekście skandalu, jaki wywołał lider Forza Italia, były premier Silvio Berlusconi, który podczas spotkania z parlamentarzystami swego ugrupowania wyjaśniał intencje prezydenta Rosji Władimira Putina i zasugerował, że to opór Ukraińców sprawił, że zaplanowana przez Kreml „operacja specjalna” po „atakach” Ukraińców na Donbas zamieniła się w wojnę.

86-letni Berlusconi tłumaczył się potem z tych słów, przekonując, że jego słowa były „wyrazem zaniepokojenia” stanem relacji między Rosją, Europą i Zachodem, i zostały wyjęte „z szerszego kontekstu”.

Czytaj też: Kaczyński: Trzeba utworzyć korpus ochrony wyborów

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze