Poczta Polska złożyła skargę do marszałek Sejmu
- Zarząd Poczty Polskiej S.A. złożył skargę do marszałek Sejmu Elżbiety Witek na liczne kontrole poselskie podejmowane w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przez posłów Koalicji Obywatelskiej. Działania te uderzają w interes ekonomiczny firmy - podała spółka w czwartek w komunikacie.
Zdaniem operatora, liczne działania parlamentarzystów nie tylko w negatywnym świetle stawiają spółkę, ale również uderzają w jej interes ekonomiczny, „podważając jej wiarygodność w oczach klientów i kontrahentów”.
Efektem działań wyżej wymienionych Parlamentarzystów jest deprecjonowanie Pocztowców jako grupy zawodowej” - czytamy w oświadczeniu.
Z uwagi na powyższe jesteśmy zmuszeni poinformować Panią Marszałek o nadużywaniu mandatu poselskiego i przysługujących z tego tytułu praw przez Posłów Koalicji Obywatelskiej” - napisano.
Poczta poinformowała, że w okresie od maja do czerwca 2020 r. odbyło się sześć kontroli poselskich z ramienia KO, dotyczących wyborów korespondencyjnych i trwających po kilkanaście godzin dziennie.
Poczta Polska podkreśliła, że posłowie, prowadząc kontrolę poselską, są zobowiązani do działania na podstawie i w granicach prawa.
Zgodnie z art. 19. ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora poseł ma prawo do uzyskiwania informacji i materiałów, jednak z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej. Część z informacji, których ujawnienia domagali się posłowie stanowi właśnie tajemnicę prawnie chronioną” - napisano w oświadczeniu.
Poczta opisała wizytę posłów Kierwińskiego i Kropiwnickiego z 19 czerwca.
Posłowie, choć zostali o tym poinformowani, naciskali na przedstawicieli spółki nakłaniając ich do ujawnienia danych, które nasza spółka jest zobowiązana chronić, na podstawie przepisów prawa i wewnętrznych regulacji” - dodano.
Poczta Polska S.A. poinformowała, że w opinii spółki posłowie „przekroczyli zakres umocowania wynikający z art. 19 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora”.
Co więcej, posłowie używali podczas kontroli określeń, które mogły zostać odebrane jako rasistowskie i dyskryminujące w odniesieniu do uczestników spotkania reprezentujących Pocztę Polskę, poprzez użycie słów: „Państwo nie wyszli z buszu”, „to jest Bantustan” (co wprost nawiązuje do rasistowskich zachowań i praktyk stosowanych w RPA w dobie apartheidu) oraz innych zwrotów mających charakter pejoratywny” - czytamy.
Jednocześnie deprecjonowana i umniejszana była rola kobiet wyznaczonych do udziału w spotkaniu z Parlamentarzystami poprzez próbę uciszania i odebrania im głosu, co - gdyby zaistniało w przestrzeni publicznej - mogłoby zostać uznane za element dyskryminacyjny” - dodano.
Ponowna wizyta wspomnianych parlamentarzystów odbyła się 24 czerwca, wedle skarżącej spółki odbywała się w atmosferze zastraszania, a parlamentarzyści „nakłaniali do złamania tajemnicy przedsiębiorstwa, stosowali groźby +spotkania w prokuraturze+ i posługiwali się epitetami, atakując personalnie pracowników”.
Poczta Polska podała, że „bliskie są jej wartości wynikające wprost z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej takie jak równość i zakaz dyskryminowania ze względu na płeć lub przekonania”.
W związku z powyższym wyrażamy głęboki sprzeciw wobec traktowania Poczty Polskiej będącej różnorodną wspólnotą ludzi tworzoną przez 80 000 pocztowców jako obiektu ataku i doraźnej gry politycznej” - oświadczyła spółka.
Jednocześnie Poczta Polska pragnie wyraźnie podkreślić, iż nie ma nic do ukrycia, a wszelkie niezbędne informacje przekazywała i przekazuje na bieżąco właścicielowi, którym jest Skarb Państwa” - poinformowano.
W komunikacie podano, że „w związku z zaistniałą sytuacją zwracamy się z prośbą do Pani Marszałek Elżbiety Witek o podjęcie stosownych kroków, stosownie do zaistniałej sytuacji wobec Posłanki i Posłów Koalicji Obywatelskiej, a w szczególności Panów Posłów Marcina Kierwińskiego i Roberta Kropiwnickiego”.
Czytaj także: Nagroda portalu wPolityce.pl dla prezydenta Andrzeja Dudy
(PAP)/gr