Hongkong: Chiny wzmacniają pion bezpieczeństwa
Doświadczony urzędnik Komunistycznej Partii Chin (KPCh) Zheng Yanxiong został w piątek powołany przez rząd ChRL na stanowisko szefa potężnej agencji bezpieczeństwa państwowego w Hongkongu, tworzonej zgodnie z narzuconym temu regionowi kontrowersyjnym prawem.
Informację o powołaniu Zhenga podała oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua. W krótkim komunikacie napisano również, że jego zastępcami będą Li Jianzhou i Sun Qingye.
Biuro Ochrony Bezpieczeństwa Państwowego Centralnego Rządu Ludowego w Hongkongu jest odpowiedzialne za „nadzorowanie, kierowanie, koordynowanie i wspieranie” władz tego regionu w egzekwowaniu nowego prawa.
Zgodnie z nowymi przepisami biuro może przejmować kontrolę nad niektórymi sprawami dotyczącymi bezpieczeństwa państwowego. Osoby oskarżone przez agentów biura mogą stawać przed sądami w Chinach kontynentalnych.
Zheng znany jest z ostrych komentarzy na temat protestów we wsi Wukan w graniczącej z Hongkongiem prowincji Guangdong w 2011 roku, gdy tamtejsi rolnicy domagali się rekompensat za ziemię przejmowaną przez lokalny rząd. Sprawa odbiła się szerokim echem w międzynarodowych mediach.
Wówczas Zheng jako szef partii w mieście Shanwei przekonywał innych urzędników, że „prędzej świnie zaczną latać, niż zagranicznej prasie będzie można zaufać”. Zarzucał również mieszkańcom Wukanu „zmowę z zagraniczną prasą w celu wywołania kłopotów” i określał niektóre z zagranicznych mediów jako „zgniłe” - informował dziennik „South China Morning Post”.
Później Zheng awansował na wicedyrektora wydziału propagandy w Guangdongu, a przez ostatnie lata był sekretarzem partii w tej prowincji.
W piątek wybrano również dyrektora biura łącznikowego centralnego rządu ludowego ChRL w Hongkongu Luo Huininga jako doradcę ds. bezpieczeństwa państwowego, który będzie zasiadał w nowo utworzonym Komitecie Ochrony Bezpieczeństwa Państwowego. Przewodniczącą tego organu jest szefowa władz Hongkongu Carrie Lam, a dyrektor jej kancelarii Eric Chan został sekretarzem generalnym komitetu.
Nowe prawo o bezpieczeństwie państwowym przewiduje nawet kary dożywotniego więzienia za przestępstwa związane z działalnością wywrotową, separatystyczną i terrorystyczną oraz zmową z zagranicznymi siłami.
Według władz prawo jest konieczne, by ustabilizować sytuację w regionie po miesiącach prodemokratycznych protestów. Opozycja ocenia je jako kres wolności i praworządności, które odróżniały Hongkong od Chin kontynentalnych.
PAP/ as/