Ponad 40 proc. średnich firm ubiega się o pomoc UE
Blisko 6,4 tys. przedsiębiorstw średniej wielkości złożyło wnioski na łączną kwotę ponad 1,1 mld zł w zakończonym właśnie naborze „Dotacje na kapitał obrotowy” organizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości i nadzorowanym przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Aż ponad 70 proc. wniosków już rozpatrzono, z czego tylko 5 proc. negatywnie. Program jest wsparciem na utrzymanie działalności dla przedsiębiorców, którzy na skutek pandemii COVID-19 znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Środki pochodzą z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój oraz Programu Operacyjnego Polska Wschodnia
Program, który rozpoczął się 15 czerwca, a zakończył w ostatni dzień lipca, jest elementem Funduszowego Pakietu Antywirusowego będącego uzupełnieniem rządowej Tarczy Antykryzysowej. Funduszowy Pakiet Antywirusowy to zestaw rozwiązań wspierających gospodarkę zaproponowany przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W programie dedykowanym średnim przedsiębiorstwom wnioski o dofinansowanie złożyło 6 391 firm – co oznacza, że aż 42 proc. przedsiębiorstw zaliczanych do firm średniej wielkości zwróciło się o pomoc unijną do PARP (zgodnie z publikacją PARP „Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce” w kraju funkcjonuje ok. 15,2 tys. średnich firm).
Środki na dotacje pochodzą z dwóch programów operacyjnych – Polska Wschodnia oraz Inteligentny Rozwój. Wniosek o wsparcie z pierwszego programu złożyło 1347 firm, a o pieniądze mogli się ubiegać przedsiębiorcy z pięciu województw wschodniej Polski: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Dla przedsiębiorców z pozostałych 11 województw (5044 złożonych wniosków) fundusze były przeznaczone z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.
Narzędzie w formie dotacji na kapitał obrotowy zaproponowane przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej to realne wsparcie dla firm zmagających z ekonomicznymi skutkami pandemii. To wsparcie uszyte na miarę potrzeb biznesu, o czym świadczy tak duże zainteresowanie przedsiębiorców – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.
Dla kogo dotacja?
Starający się o wsparcie musieli wykazać, że obroty ich organizacji spadły o co najmniej 30 proc. w dowolnym miesiącu po 1 lutego br. w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego okresu ubiegłego roku. Firma musi także zatrudniać mniej niż 250 pracowników, a roczny obrót nie może przekraczać 50 mln euro lub roczna suma bilansowa – 43 mln euro. Kwota dofinansowania, na jakie mogło liczyć przedsiębiorstwo, to iloczyn stawki jednostkowej dla określonego poziomu zatrudnienia i liczby miesięcy, w których wnioskodawca potrzebuje wsparcia.
Pomoc obejmowała finansowanie kapitału obrotowego, czyli bieżących potrzeb przedsiębiorstwa, takich jak opłacenie prądu, gazu czy zakup paliwa, najem powierzchni, zakup towarów, ale także ubezpieczenie działalności na okres maksymalnie trzech miesięcy. Zasady przyznawania dotacji zostały pomyślane tak, aby były szybkim zastrzykiem finansowym przy minimalnych obciążeniach formalno-prawnych. Dlatego niemal cały proces odbywał się elektronicznie. Kolejne firmy ze wsparciem
Nasi eksperci oceniają wnioski na bieżąco, pierwszą listę cząstkową opublikowaliśmy zaledwie tydzień po starcie naboru. W ostatni piątek 31 lipca br. ogłosiliśmy kolejną szóstą już listę przedsiębiorstw, które zakwalifikowały się do otrzymania bezzwrotnego wsparcia. Tym razem rozpatrzono 401 wniosków pozytywnie i 82 negatywnie. Największa przyznana dotacja wyniosła ponad 429 tys. zł, czyli prawie maksymalny poziom dofinansowania przewidziany w programie – podkreśla Mikołaj Różycki, Zastępca Prezesa PARP. – Kolejne listy będą publikowane w najbliższych tygodniach. Chcemy aby pieniądze – tak bardzo potrzebne w tym trudnym czasie – trafiły na konta bankowe firm jak najszybciej – dodaje.
PARP oceniła już 4 563 wniosków (publikacja sześciu list cząstkowych), z czego 95 proc. otrzymało pozytywną ocenę. Są to wnioski rekomendowane do wsparcia na podstawie pierwszej oceny i deklaracji firm zawartych w formularzach.
Czytaj też: Kryzys? Firmy nie muszą rezygnować z inwestycji!
PARP/KG