Sztuczna inteligencja w Polsce ma za mało rąk do pracy
Rośnie zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów AI w polskich organizacjach, co wiąże się ze zdobyciem odpowiednich umiejętności. 94 proc. pracowników firm wykorzystujących AI przyznaje, że chce podnosić swoje kompetencje, a 66 proc. już uczestniczyło w odpowiednich programach szkoleniowych. Aż 93,6 proc. kadry kierowniczej wyższego szczebla również przyznaje, że byłaby w stanie zapewnić nagrody finansowe dla tych pracowników, którzy zdobyliby wyższy poziom umiejętności. Tylko czemu to się nie dzieje?
Zapewnienie pracownikom właściwych umiejętności jest niezbędne do wydobycia wartości z najnowszych technologii, w tym sztucznej inteligencji. Ta, odpowiednio rozwijana, pomaga uwolnić pracowników od rutynowych zadań. Dzięki temu zyskują oni czas, który może być wykorzystany w innych obszarach biznesu. Sami zainteresowani również są tego zdania. Chcą inwestować uwolnione przez AI zasoby w dalszy rozwój umiejętności na innych polach i wnosić większą wartość do firm w których pracują.
W marcu br. Microsoft przeprowadził badanie dotyczące wpływu rozwoju umiejętności z zakresu sztucznej inteligencji na rozwój biznesu. Wzięło w nim udział 12 000 pracowników i liderów z większych przedsiębiorstw na 20 rynkach na całym świecie, w tym w Polsce. Zdaniem uczestników popyt na umiejętności z zakresu AI znacząco rośnie. Polscy ankietowani przyznają, że już w ciągu 6-10 najbliższych lat, udział osób z wymaganymi kompetencjami w tym zakresie sięgnie 55 proc., przy średniej dla wszystkich krajów wynoszącej 49,5 proc. W firmach wykorzystujących sztuczną inteligencję w sposób zaawansowany, specjaliści od AI będą stanowili nawet 58 proc. wszystkich pracowników posiadających kompetencje w tym zakresie.
Firmy dostrzegają największe korzyści biznesowe ze stosowania sztucznej inteligencji, gdy jej wdrażanie „idzie pod rękę” z rozwojem kompetencji pracowników. Dotyczy to zarówno umiejętności technicznych, takich jak zaawansowana analiza danych czy programowanie, jak i miękkich, takich jak zaawansowana komunikacja i negocjacje. Zdobywanie nowej wiedzy przez osoby pracujące z technologią, zwiększa jej wartość dla organizacji. Zachęca to do dalszego stosowania AI i dalszego kształcenia, napędzając koło zamachowe innowacji w firmach.
Rozwój umiejętności cyfrowych w obszarze AI to swoista polisa ubezpieczeniowa dla każdego biznesu na przyszłość. Potrzeba do tego odpowiedniej kultury organizacyjnej, ale także odpowiednich zasobów wiedzy i motywacji. Ogłoszony przez Microsoft plan inwestycyjny związany z budową pierwszego w Polsce centrum przetwarzania danych w chmurze i rozwojem kompetencji cyfrowych dla 150 tysięcy osób pozwoli jeszcze lepiej uwolnić potencjał, który drzemie nie tylko w polskich programistach i osobach pracujących w branży IT. Szansę na zdobycie nowych umiejętności w ramach różnorodnych projektów, warsztatów, hackathonów i szkoleń będzie miał każdy. Program wzmocni rozwój Polskiej Doliny Cyfrowej, żeby technologiczne serce Europy biło właśnie tutaj – mówi Magda Taczanowska, członek zarządu polskiego oddziału Microsoft.
Już teraz prawie 58 proc. pracowników polskich firm wykorzystujących AI w sposób zaawansowany widzi szansę na to, że technologia pozwoli im wykonywać zadania o większym znaczeniu dla organizacji.
80% polskich firm zatrudniających powyżej 250 pracowników, które już mają rozwiązania AI na pokładzie, widzi w tej technologii konkretną wartość dla swojego biznesu. Główne obszary, w których wykorzystują sztuczną inteligencję to bardziej produktywne procesy oraz rozwój produktów i usług. Zastosowanie automatyzacji pozwala na odzyskanie czasu, który, jak wynika z badania, najchętniej jest wykorzystywany do podnoszenia kompetencji w tym obszarze. Interesujące jest, że rozwiązania AI wychodzą poza działy IT usprawniając działanie marketingu, sprzedaży czy nawet HR – podkreśla Diana Oleksiuk-Szczurowska, odpowiedzialna za obszar AI i kompetencji w polskim oddziale Microsoft.
Firmy stosujące technologie oparte o AI stawiają na zwiększanie kompetencji pracowników. Dzięki temu są bardziej odporne na zawirowania, lepiej się adaptują do nowych warunków i łatwiej im zachować ciągłość biznesu.
Eksperci mówią, że sztuczna inteligencja nie wyeliminuje naszych stanowisk, a jedynie przejmie niektóre z wykonywanych zadań. Współpraca z AI stanie się normą. Praca człowieka z wykorzystaniem tej technologii może być rozumiana na trzy sposoby. Po pierwsze, trzeba zbudować algorytmy AI. Niezbędne do tego są umiejętności czysto techniczne, zwłaszcza programowanie. Po drugie, zadaniem człowieka jest nadzorowanie takiego algorytmu, np. sprawdzanie czy nie jest on stronniczy oraz czy podejmowane prze niego decyzje są dobre. Tutaj przydaje się umiejętność szybkiego podejmowania kluczowych decyzji. Na kolejnym etapie człowiek współpracuje z AI przy wykonywaniu zadań. Na tym polu niezbędne są umiejętności miękkie, skuteczne zarządzanie czy empatia” – powiedział Julian Lambertin, Executive Vice President w KRC Research.
Pracownicy przyznają jednak, że wolność wyboru konkretnych umiejętności wpływa pozytywnie na ich chęć rozwoju. Tego zdania jest niemal 68 proc. przedstawicieli z Polski. Jak przyznają specjaliści, równie istotna jest także perspektywa nagradzania (finansowego lub przyspieszenia ścieżki awansu), na co zwraca uwagę 49 proc. rodzimych respondentów.
93,6 proc. kadry kierowniczej wyższego szczebla również przyznaje, że byłaby w stanie zapewnić nagrody finansowe dla tych pracowników, którzy zdobyliby wyższy poziom umiejętności istotnych z punktu widzenia wdrażania i adaptacji AI. Mogłyby być wprowadzane w formie przyspieszonego awansu, premii lub kombinacji tych czynników:
• Wzrost wynagrodzeń – na tę formę promocji wskazało 41,62 proc. ogółem w porównaniu z 57,55 proc. w Polsce;
• Wypłata premii - 25,58 proc. ogółem w porównaniu z 17,92 proc. w Polsce;
• Awanse - 20,18 proc. ogółem vs 22,64 proc. w Polsce.
Co ciekawe, ponad 65 proc. pracowników polskich firm wykorzystujących AI w sposób zaawansowany przyznaje, że ich pracodawca robi obecnie wystarczająco dużo, aby odpowiednio ich przygotować na dalszy rozwój tej technologii w organizacji. W firmach, które nie wdrażają sztucznej inteligencji lub dopiero z nią eksperymentują, odsetek ten spada do 40 proc. Co więcej, 70 proc. pracowników rozważa zmianę miejsca pracy, gdyby pracodawca nie inwestował w ich rozwój umiejętności.
Nadawanie dodatkowej wartości umiejętnościom oraz ciągłemu kształceniu i szkoleniu w organizacjach czyni je jednak atrakcyjnymi w oczach pracowników, ale i przyszłych kandydatów.
W przeprowadzonym przez Microsoft badaniu “AI & Skills” wzięło udział ok 12 000 pracowników i liderów biznesu z obszaru większych przedsiębiorstw (ang. enterprise) na 20 rynkach na całym świecie w marcu 2020 roku. Polskę reprezentowało 611 przedstawicieli firm zatrudniających więcej niż 250 pracowników.
mw
CZYTAJ TEŻ: Będzie mniej cwaniactwa podatkowego
CZYTAJ TEŻ: Estonia i Łotwa zainwestują po 20 mln euro w Trójmorze
CZYTAJ TEŻ: PE przyjął rezolucję wzywającą do wstrzymania budowy NS2