Informacje

CIT w branży tytoniowej w Polsce  / autor: na podst. danych MF
CIT w branży tytoniowej w Polsce / autor: na podst. danych MF

Producenci używek zapłacili w 2019 r. 33 mld zł akcyzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 września 2020, 17:50

    Aktualizacja: 26 września 2020, 11:06

  • Powiększ tekst

Wpływy do budżetu od producentów używek alkoholu i tytoniu w ubiegłym roku z tytułu akcyzy wyniosły łącznie 33 mld zł, prawie 5% więcej niż rok wcześniej, co stanowiło około 8,25 proc. wszystkich dochodów budżetu, poinformował Puls Biznesu. Rozbieżności w branży tytoniowej między udziałami w rynku, a odprowadzanym podatkiem są mocno zastanawiające

Dziennik opublikował także zestawienie największych płatników podatku CIT w obszarze produkcji napojów alkoholowych i tytoniu, porównując wielkość osiąganych przez firmę przychodu z wielkością zapłaconego CIT za rok 2019 i obu latach poprzednich.

Wśród firm tytoniowych graczem numer jeden pod względem udziałów rynkowych jest Philip Morris, który oferuje w Polsce papierosy oraz od 2017 r podgrzewacze tytoniu. Numer dwa to British American Tobacco, który oprócz papierosów kontroluje ok 60-70 proc polskiego rynku e-papierosów. Zarówno podgrzewacze jak i e-papierosy nie są czasowo objęte akcyzą.

I tu skala rozbieżności między udziałem w rynku, a płaconym podatkiem poraża. Z zestawienia wynika, że największym płatnikiem CIT z tych firm w 2019 r. był Philip Morris, który od przychodów 12,23 mld zł zapłacił 239,2 mln podatku CIT, o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Philip Morris zapłacił też ponad dwukrotnie wyższy CIT niż kolejne trzy największe koncerny tytoniowe liczone łącznie, Japan Tobacco, Imperial Tobacco oraz British American Tobacco, które z tytułu tego podatku odprowadziły do budżetu odpowiednio 30,7 mln zł, 53,3 mln zł oraz 19 mln zł. Ten ostatni miał najniższe - z czwórki największych firm tytoniowych - przychody z działalności w Polsce. British American Tobacco uzyskał w 2019 r. przychody w wysokości 7,2 mld zł.

CIT w branży tytoniowej w Polsce / autor: na podst. danych MF
CIT w branży tytoniowej w Polsce / autor: na podst. danych MF

Czytaj także: Firmy tytoniowe a podatek CIT. Lider ucieka konkurencji

Pod względem wielkości odprowadzanego CIT w branży alkoholowej wyróżniamy 2 grupy firm, producentów piwa i producentów wódek. Większy podatek CIT płacą producenci piwa. Największy z nich, Kompania Piwowarska, odprowadził w 2019 r. 146 mln zł od przychodów 4,4 mld zł. Grupa Żywiec od 4,2 mld zł przychodów odprowadziła znacznie mniej, bo 46,4 mln zł CITu, a Carlsberg Polska przy przychodach 2,1 mld zł zapłaciła podatek CIT 27,8 mln zł.

Czytaj też: ING, Santander i PKO BP - lista największych płatników CIT

W przypadku producentów mocnych alkoholi dwaj zdecydowanie najwięksi gracze to CEDC oraz Stock Polska. CEDC od przychodów 5,4 mld zł odprowadził do fiskusa 52,1 mln zł podatku CIT, prawie o 180 proc. więcej niż rok wcześniej, podał Puls Biznesu. Stock – przy ubiegłorocznych przychodach niższych od CEDC o 870 mln zł – odprowadził CIT ponad dwukrotnie niższy, wynoszący 23,9 mln zł. Trzeci największy producent mocnych trunków, Marie Brizard, pod względem ubiegłorocznych przychodów daleko w tyle za CEDC i Stockiem, firma osiągnęła bowiem „tylko” 870 mln zł obrotów, nie zapłaciła w roku ubiegłym „ani grosza CIT”, czytamy w Pulsie Biznesu.

Puls Biznesu / mt

Czytaj też: MF: Przedłużone terminy w podatkach CIT, PIT i innych

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych