Bułgaria: Premier obiecał rozluźnienie restrykcji
Bułgarski premier Bojko Borisow obiecał rozluźnienie restrykcji związanych z pandemią koronawirusa po 21 grudnia, kiedy kończy się wprowadzony na początku miesiąca lockdown. Po naradzie z udziałem ministrów i Krajowego Sztabu Operacyjnego stwierdził, że do przyszłego poniedziałku restrykcje pozostaną
Oznacza to, że lokale gastronomiczne, centra handlowe, żłobki i przedszkola nadal będą zamknięte, a nauczanie w szkołach i uniwersytetach będzie prowadzone zdalnie.
Borisow ocenił pozytywnie dotychczasowe wyniki lockdownu. Podkreślił jednak, że był on zapowiedziany wyłącznie na trzy tygodnie i nie powinien być przedłużany. Podkreślał jednak, że po tym terminie i podczas Świąt należy działać rozsądnie, żeby sytuacja nie pogorszyła się ponownie.
Premier zapowiedział, że w przyszły czwartek rząd rozpatrzy dokładny raport o sytuacji w kraju i podejmie decyzję, które środki zostaną rozluźnione, które zniesione, a które pozostaną utrzymane.
Według Borisowa gospodarka pozostanie w trudniej sytuacji w pierwszej połowie 2021 r., a może nawet dłużej, a ewentualnego wzrostu można spodziewać się najwcześniej w październiku przyszłego roku.
Według sobotnich danych resortu zdrowia w ostatniej dobie stwierdzono 3097 nowych zakażeń, jednocześnie jednak liczba ozdrowieńców jest wyższa – 4290. Zmarło 157 osób, hospitalizowanych jest 7100 osób, w tym 588 na wydziałach intensywnej terapii.
Od marca zarażonych jest 177 665 osób, 5562 zmarło.
Czytaj też: Hiszpania: łagodniejsze wymogi. Również dla Polaków
PAP/KG