Eksport pomógł polskiej gospodarce
Eksport po raz kolejny pomógł polskiej gospodarce - tym razem w zamortyzowaniu skutków kryzysu spowodowanego pandemią - mówi dr Jakub Sawulski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Nasi eksporterzy są elastyczni i szybko dostosowują się do sytuacji kryzysowych. Jakub Sawulski zwrócił uwagę, że siłą naszego eksportu jest jego struktura.
Jest on bardziej zdywersyfikowany niż w innych państwach europejskich. Na przykład o ile w Grupie Wyszehradzkiej bardzo duża część eksportu do Niemiec to samochody i maszyny, w Polsce jest ona znacznie mniejsza, a większy jest np. udział produktów rolno-spożywczych, na które w pandemii popyt nie spadł znacząco - powiedział Jakub Sawulski.
Jego zdaniem polscy eksporterzy wykazują się dużą elastycznością i umiejętnością szybkiego reagowania na warunki kryzysowe. Podał przykład z przygotowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) raportu, który ukaże się na początku przyszłego tygodnia. Co 5. polski eksporter wskazuje, że w trakcie pandemii znalazł nowych odbiorców dla swoich produktów. A co 7. mówi, że w czasie kryzysu znalazł nowe zagraniczne rynki zbytu.
Polska gospodarka stopniowo przyzwyczaja się do funkcjonowania w warunkach epidemii.
Mieliśmy ostre restrykcje gospodarcze w marcu i kwietniu i wtedy był bardzo znaczący spadek PKB. Teraz mamy porównywalne obostrzenia, a mimo to spadek PKB jest dwukrotnie mniejszy w tym kwartale. A to dzięki temu, że firmy nauczyły się już działać w trudnych warunkach, gospodarka w coraz mniejszym stopniu będzie odczuwać kolejne obostrzenia pandemiczne – uważa Jakub Sawulski.
PIE zakłada, że w przyszłym roku eksport pozostanie jedną z sił napędowych naszej gospodarki. W tym roku mamy już znaczącą nadwyżkę w handlu zagranicznym – tylko w październiku wyniosła ona 1,7 mld euro.
Zdaniem Jakuba Sawulskiego w 2021 r. mamy szanse ją utrzymać.
PIE prognozuje też, że w 2021 r. polski PKB będzie większy o 4,2 proc. niż w tym roku. Według PIE w pierwszym kwartale 2021 r. spadek Produktu Krajowego Brutto wyniesie ok. 2 proc., a nie 3-4 proc., jak prognozują OECD czy Komisja Europejska (KE).
Raport na temat polskiego eksportu będzie pierwszym z serii cyklicznych opracowań w ramach „Przeglądu Gospodarczego PIE”.
Co pół roku będziemy publikować prognozy dla polskiej gospodarki na najbliższe dwa lata, na wzór raportów KE. Będą to prognozy dla: PKB, inflacji, rynku pracy. Dodatkowo w każdym raporcie, będziemy koncentrować się na wybranym wycinku polskiej gospodarki. W pierwszym opisujemy polski eksport – powiedział Jakub Sawulski.
To, jak będzie się rozwijała gospodarka w perspektywie średniookresowej może być istotne przede wszystkich dla firm, inwestorów, ale też dla konsumentów, pracowników.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Pompeo: to Rosja stoi za cyberatakiem na USA