Koronawirus mutuje, ale Rosja jest na niego odporna!
Naukowcy, którzy przebadali krążące w Rosji warianty koronawirusa, uznali, że nie tworzą one podwyższonego zagrożenia dla człowieka - powiedział we wtorek Rinat Maksiutow, szef ośrodka wirusologii Wektor działającego w Nowosybirsku.
„Nie mówimy o podwyższonym zagrożeniu przy nowych wariantach koronawirusa” - powiedział Maksiutow w programie telewizyjnym. „Ogółem te wszystkie zmiany koronawirusa są bardzo ograniczone” - dodał. Jak wyjaśnił, większość nowych mutacji różni się od siebie w stopniu, który stanowi zaledwie jedną dziesiątą procenta.
Maksiutow zapewnił, że ośrodek Wektor stale bada zmiany genetyczne krążących w Rosji odmian wirusa, by określić, czy nie pojawia się wariant bardziej niebezpieczny. Naukowcy oceniają też, czy obecnie stosowane testy są skuteczne w wykrywaniu nowych odmian.
Ośrodek Wektor opracował jeden z łącznie trzech rosyjskich preparatów, które mają służyć do szczepień przeciw koronawirusowi. Placówka ta jest głównym ośrodkiem badań nad wirusami w Rosji, istniejącym jeszcze od czasów ZSRR.
W Rosji liczba zakażeń koronawirusem wykrytych od początku epidemii przekroczyła we wtorek 2,9 mln i wynosi teraz 2 906 503. W ciągu minionej doby wykryto 28 776 nowych infekcji. Zmarło 561 osób i łączna liczba zgonów wzrosła do 51 912. Wypisano ze szpitali 24 158 wyleczonych pacjentów i liczba ozdrowieńców wzrosła do 2 319 520.
PAP/ as/