Runął z 10. piętra… razem z windą! Ujawniono przyczynę katastrofy
W Opolu z 10. piętra bloku spadła winda, w której pracował monter. Ustalaniem przyczyn wypadku zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy wspólnie z Urzędem Dozoru Technicznego.
Do wypadku doszło we wtorek w jednym z bloków wielorodzinnych przy ulicy Hubala w Opolu. Około godziny 14 dyżurny straży pożarnej otrzymał informację, że znajdująca się na 10. piętrze winda, na której był serwisant, niespodziewanie spadła do poziomu przyziemia.
– Dźwig osobowo-towarowy był na tzw. chwytaku umożliwiającym demontaż lin windy, która docelowo miała być wyciągnięta z szybu przy pomocy specjalnej wyciągarki. Kiedy na dachu windy było dwóch pracowników, z nieustalonych dotąd przyczyn winda zaczęła spadać. Jeden z pracowników zdążył się chwycić konstrukcji. Drugi, wraz z windą, spadł z wysokości około 30 metrów - powiedział Arkadiusz Kapuścik, okręgowy inspektor pracy w Opolu.
Strażacy wydobyli z szybu windy ciężko rannego mężczyznę, który z licznymi obrażeniami został przewieziony do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Czytaj też: Nadciąga „bestia ze wschodu”! 30 stopni mrozu w Polsce!
tvp.info/kp