Le Pen zszokował rodzinę. Tajny ślub 92-latka
92-letni Jean-Marie Le Pen, współzałożyciel i były wieloletni przewodniczący francuskiej partii Front Narodowy (FN), wziął w sobotę w tajemnicy ślub kościelny z 88-letnią Jany. Zszokowana rodzina seniora rodu dowiedziała się o ceremonii z prasy
Małżonkowie, którzy 30 lat temu wzięli ślub cywilny, w sobotę w swoim domu w Rueil-Malmaison przypieczętowali swój związek ceremonią w obrządku katolickim – poinformował tygodnik „L’Obs”. Uroczystość poprowadził ojciec Philippe Laguerie, były proboszcz parafii św. Mikołaja w Paryżu oraz znana postać francuskich środowisk konserwatywnych
Nagranie z wydarzenia opublikował prawicowy portal Boulevard Voltaire.
Trzy córki Le Pena z pierwszego małżeństwa z Pierrette Le Pen oraz jego ośmioro wnucząt dowiedzieli się o ślubie z mediów w poniedziałek.
To dość niepokojące. Zastanawiamy się, dlaczego? Dowiedziałam się z prasy, to upokarzające i bolesne dla nas, dzieci, jak i dla wszystkich wnuków – skomentowała ślub ojca dla dziennika „Le Figaro” Yann, starsza siostra przewodniczącej Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Zdaniem Yann brak obecności rodziny na ślubie nie jest sytuacją normalną, zwłaszcza w sytuacji, kiedy otoczenie seniora Le Pen nie jest zbyt religijne.
„Kiedy masz takiego ojca, musisz nauczyć się go ignorować. Ale my, jego córki, jesteśmy w szoku” – podsumowała ślub ojca Yann.
Jean-Marie jest francuskim politykiem, założycielem i byłym wieloletnim przywódcą skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, który zmienił nazwę na Zjednoczenie Narodowe i rządzony jest obecnie przez jego córkę Marine.
Syn rybaka i krawcowej, z wykształcenia prawnik, Le Pen w latach 50. dołączył do Legii Cudzoziemskiej, jako oficer służb specjalnych uczestniczył również w wojnie w Algierii. W 1956 roku po raz pierwszy został wybrany do Zgromadzenia Narodowego. Był deputowanym francuskiego parlamentu i europosłem, pięciokrotnie startował w wyborach prezydenckich.
Senior rodu Le Pen wielokrotnie publicznie głosił poglądy antysemickie i rasistowskie, co prowadziło do procesów sądowych m.in. za podżeganie do nienawiści rasowej oraz negowanie Holokaustu.
Czytaj też: Francuskie społeczeństwo „zdziczało”? Wielki wzrost przemocy
PAP/KG