Pandemia. Majątek miliarderów powiększył się w sumie o 3,9 biliona dol.
Pieniądze i aktywa posiadane przez dziesiątkę najbogatszych ludzi na świecie w okresie pandemii koronawirusa powiększyły się o 540 miliardów dolarów – wyliczyła organizacja humanitarna Oxfam. Za to o 3,9 biliona dolarów w tym okresie powiększył się majątek miliarderów w ogóle. Posiadane przez nich majątek ma obecnie wartość 11,95 biliona dolarów – czytamy na portalu TVN24.pl. Organizacja Oxfam opublikowała wczoraj raport pt. Wirus nierówności z okazji rozpoczęcia Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, zorganizowanego w formule zdalnej
Czytaj też: Legendarny inwestor: Te spółki powinny przynieść fortunę!
3,9 mld dol. wystarczyłoby na zakup szczepionek dla wszystkich ludzi na świecie. Z informacji przedstawionych przez Oxfam wynika, że poza sfinansowaniem szczepionek zysk najbogatszych powaliłby także zapobiec znalezieniu się w sytuacji ubóstwa tym wszystkich, którzy w nie popadli na świecie z powodu pandemii koronawirusa.
Oxfam twierdzi, że wartość majątku wszystkich miliarderów odpowiada kwocie wsparcia wyasygnowanej przez kraje G20 na zwalczenie skutków pandemii. Organizacja apeluje do rządów, aby rozważyły wprowadzenie specjalnego podatku dla tych ekstremalnie bogatych. Czy jednak ludzi o tak potężnych zasobach gotówki nie wymyśliliby sposobu, aby ją ukryć, czy to w rajach podatkowych czy w wymyślne inne sposoby?
Dzięki środkom, które rządy przeznaczyły na walkę z kryzysem, wskaźniki giełdowe na całym świecie odbiły po pierwszych spadkach i sytuacja na rynkach przedstawia się znacznie lepiej niż rzeczywisty stan gospodarki światowej, która jest w największej recesji od lat – informuje na podstawie raportu Oxfam strona TVN.pl.
Jak podawaliśmy wcześniej, najbogatszym obecnie człowiekiem na ziemi jest Elon Musk, a wartość jego majątku jest oceniana na 202 mld dol. Niedawno wyprzedził on wielkością fortuny założyciela i szefa spółki Amazon Jeffa Bezosa z majątkiem 192 mld dol.
Czytaj też: Musk jest obecnie najbogatszy na świecie, ma więcej niż Bezos
A więc jednak pandemia komuś się opłacała i nie wszyscy na niej stracili. Faktem jest że ci szczęśliwcy są w zdecydowanej mniejszości. Ciągle narasta dysproporcja pomiędzy światową biedotą, a tą grupą najbogatszych przedsiębiorców, szefów koncernów i korporacji Big Tech. I to nie jest ich „wina”, po prostu system gospodarczy na świecie promuje twórców technologii, wiodące koncerny, które dzięki przewadze technologicznej zyskują kosztem konkurencji coraz większy udział w rynku.
Niestety rozwiązania typu działania charytatywne, w tym przeznaczenie przez najbogatszych na walkę z pandemią i pomoc dla jej ofiar, jak podało w październiku przedsiębiorstwo finansowe UBS, 7,2 miliardów dolarów nie są wcale nawet przyczynkiem do rozwiązania globalnego dramatu pandemii i jej skutków – szczególnie jeżeli wziąć pod uwagę, że najbogatsi już „zarobili” na niej 3,9 bln dol.
Czytaj też: Kierujący Samsungiem trafi do więzienia! Skazany za korupcję
TVN24.pl informuje, że gospodarcze i społeczne skutki pandemii COVID-19 mogą doprowadzić do „niepokojów społecznych, fragmentacji politycznej i napięć geopolitycznych”. Na forum w Davos zdążył już wystąpić prezydent Chin Xi Jinping. Oczekiwane są wystąpienia innych światowych przywódców, m.in. Angeli Merkel oraz premiera Japonii Yoshihide Suga.
Marcin Tronowicz