
Emisja obligacji lekarstwem dla Centrum Zdrowia Dziecka?
„Zamierzamy wyemitować obligacje o wartości 100 mln zł, a dochód z emisji ma być przeznaczony m.in. na inwestycje w Centrum Zdrowia Dziecka” - poinformował dzisiaj rzecznik CZD Paweł Trzciński. Centrum jest zadłużone na około 200 mln zł.
"Obligacje będą wyemitowane w ciągu kilku tygodni przy udziale profesjonalnej firmy, która uczestniczyła już w takich projektach dotyczących innych szpitali" - powiedział Trzciński. Dodał, że obligacje emitują liczne szpitale w Europie. "Wpływy z emisji mają być przeznaczone na bieżącą sytuację w centrum i na inwestycje" - podkreślił rzecznik CZD.
CZD na początku października ograniczyło planowe przyjęcia pacjentów do czterech klinik. Powodem był brak pieniędzy. Pomoc udzielana jest chorym z zagrożeniem życia lub z możliwością pogorszenia stanu zdrowia. Nad planem restrukturyzacji CZD pracuje obecnie specjalny zespół ekspertów powołany przez ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.
Plan przedstawiony przez dyrektora CZD prof. Janusza Książyka był analizowany przez ekspertów m.in. z resortów finansów i skarbu oraz Banku Gospodarstwa Krajowego i Agencji Rozwoju Przemysłu. Eksperci wskazali, że plan posiada braki formalne i wymaga korekty, gdyż nie był poprzedzony wystarczającymi analizami, jest nieadekwatny do przychodów. Resort skarbu ocenił, że koszty powinny spaść o 48 mln zł, a nie o 23 miliony.
Plan naprawczy przedstawiony przez CZD przewidywał obniżenie kosztów wynagrodzeń przez m.in.: likwidację wybranych stanowisk pracy, ograniczenie umów cywilno-prawnych, wprowadzenie systemu pracy ciągłej w wybranych komórkach organizacyjnych, zmianę systemu dyżuru medycznego w części klinik, politykę niezatrudniania pracowników, którzy rozwiązują umowy po uzyskaniu uprawnienia do świadczeń emerytalnych, ograniczenie godzin nadliczbowych. Planowane oszczędności z tego tytułu miały wynieść w ciągu dwóch lat 6,6 mln zł, co jest równoważne likwidacji 90 etatów.
W planie przewidziano także obniżenie kosztów zużywanych leków, materiałów medycznych, odczynników. Oszczędności miały wynieść 10,5 mln zł w ciągu dwóch lat. Zgodnie z planem w CZD miało nastąpić obniżenie kosztów obsługi zadłużenia poprzez uzyskanie kredytu restrukturyzacyjnego w Banku Gospodarstwa Krajowego. Planowane oszczędności z tego tytułu miały wynieść do 2,2 mln zł.
O kłopotach CZD zaczęło być głośno na początku września, kiedy prof. Książyk wysłał list do Arłukowicza, w którym apelował o pomoc finansową i o ratowanie placówki. Trzciński mówił wówczas, że sytuacja placówki od dawna jest dramatyczna i wielokrotnie informowano o niej m.in. resort zdrowia. W odpowiedzi Arłukowicz podczas konferencji prasowej podkreślał, że CZD musi być dostosowane do realnych warunków funkcjonowania. Zapewniał też, że nikt nie kwestionuje jakości świadczeń medycznych wykonywanych w tej placówce, a jedynie sposób zarządzania.
(PAP)