Ubezpieczenia eksportu na czas pandemii do końca roku
Niepewność związania z tempem wychodzenia z recesji skłoniła władze Unii Europejskiej do przedłużenia działania specjalnych instrumentów wspierających eksport w ramach Wspólnoty.
Nieco ponad sto dni po swojej poprzedniej decyzji Komisja Europejska przedłużyła ponownie, tym razem do końca grudnia 2021 roku, możliwość udzielania państwowych gwarancji ubezpieczeniom krótkoterminowych kredytów eksportowych dotyczących rynków Unii i wybranych krajów OECD.
Oznacza to, że polscy eksporterzy mogą korzystać z dwóch wersji oferowanego przez KUKE ubezpieczenia należności handlowych KUKE GAP EX i KUKE GAP EX+ o pół roku dłużej niż dotąd było to możliwe.
Z zebranych przez Komisję opinii wynika, że pomimo wychodzenia europejskiej gospodarki z zapaści i optymistycznych prognoz na ten rok, eksporterzy nadal nie mogą znaleźć ubezpieczenia dla swoich transakcji sprzedaży do krajów Wspólnoty na zasadach komercyjnych. Widać, że KE niepokoi się o stan koniunktury i dlatego uznała za niezbędne przedłużenie możliwości wspierania eksportu przez udzielanie państwowych gwarancji. Warto więc wykorzystać tę sposobność do prowadzenia sprzedaży w bezpieczny sposób i jednocześnie wchodzenia na kolejne rynki, gdy nasi konkurenci są osłabieni konsekwencjami pandemii – mówi dyrektor departamentu sprzedaży KUKE Elżbieta Kacprzykowska.
Ożywienie w międzynarodowym handlu może być jednym z kluczowych czynników dźwigających europejską gospodarkę po ubiegłorocznej recesji. Polski eksport rośnie w ujęciu rocznym od czerwca 2020 r., a po 11 miesiącach ubiegłego roku, mimo gwałtownych zaburzeń w wymianie międzynarodowej, jego wartość praktycznie odrobiła wszystkie straty odnotowane w czasie wiosennego lockdownu.
W październiku i listopadzie sprzedaż towarów za granicę przekraczała rekordowe 100 mld zł. Ostatnie dane pokazują najwyższy od trzech lat poziom zamówień eksportowych.
Z kolei NBP informował w styczniu, że „eksporterzy formułują wyraźnie lepsze prognozy popytu ogółem niż przedsiębiorstwa skupione wyłącznie na sprzedaży krajowej, a wskaźniki kwartalnych prognoz popytu oraz eksportu wśród eksporterów kształtują się na poziomach zbliżonych jak rok temu tj. przed wybuchem pandemii”. Co więcej, kurs złotego pozostawał cały czas korzystny dla eksportu.
Jednak ryzyko przy sprzedaży na najważniejsze dla nas rynki, czyli do krajów UE i najwyżej rozwiniętych państw OECD utrzymuje się ciągle na wysokim poziomie. Należy też pamiętać, że w tym roku oczekiwany jest w Europie wzrost liczby upadłości, dlatego należy zadbać o bezpieczeństwo należnych nam pieniędzy – dodaje Elżbieta Kacprzykowska.
KUKE GAP EX i KUKE GAP EX+ to rozwiązania, które KUKE udostępniła polskim eksporterom na początku pandemii. Pozwalają one ubezpieczyć sprzedaż do krajów Unii Europejskiej oraz dziewięciu państw należących do OECD: Australii, Islandii, Japonii, Kanady, Norwegii, Nowej Zelandii, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
KUKE GAP EX jest przeznaczony dla firm, które mając umowę ubezpieczenia należności, chcą utrzymać lub zwiększyć sprzedaż eksportową, a uniemożliwia im to dotychczasowe ubezpieczenie. Z KUKE GAP EX+ mogą skorzystać te przedsiębiorstwa, którym ubezpieczyciel odmówił przyznania limitu bądź zamknął go dla zagranicznych odbiorców. To ubezpieczenie gwarantuje najszerszy na rynku zakres ochrony, pokrywając m.in. ryzyko handlowe, polityczne, siły wyższej, w tym pandemii, oraz braku płatności przez kontrahenta publicznego. Sprzedaż musi nastąpić do 31 grudnia br., ale kredyt kupiecki w ramach tych produktów może obowiązywać nawet do 29 czerwca 2022 r.
Z obu rozwiązań skorzystało w KUKE przez ostatnie miesiące kilkaset firm z różnych branż, ubezpieczając swoją sprzedaż przede wszystkim do Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii oraz krajów Europy Środkowej. Sektorowo największy udział mają: producenci tworzyw sztucznych (13 proc.), żywności i produktów spożywczych (12 proc.), branże: drzewna (9,4 proc.), hutnicza (8,6 proc.), meblarska (8,1 proc.) oraz transportowa (5,7 proc.).
Zawarcie umowy ubezpieczenia i zarządzanie nią odbywa się w formie elektronicznej, a ocena ryzyka kontrahenta jest bezpłatna.
PR/RO
CZYTAJ TEŻ: Premier: państwo chce pomagać w ekspansji polskich firm