Szczepienia - tu dominują kobiety!
Kobiety otrzymały prawie 1,5 mln dawek szczepionki, a mężczyźni niecałe 700 tys. Na każde dwie dawki dla kobiet, mężczyźni otrzymują tylko jedną - donosi we wtorek „Dziennik Gazeta Prawna”.
Gazeta, powołując się na dane Ministerstwa Zdrowia, podała, że można w nich zauważyć dużą dysproporcję ze względu na płeć. Jak zaznaczono, do poniedziałku do godz. 10.30 kobiety otrzymały 1,46 mln dawek szczepionek na COVID-19, a mężczyźni 0,66 mln. „W uproszczeniu można więc powiedzieć, że na każde dwie dawki dla kobiet, mężczyźni otrzymują tylko jedną. Pierwszy zastrzyk otrzymało do tej pory 1,5 mln Polaków” - czytamy.
Według „DGP” powodów tych różnic jest co najmniej kilka. „Pierwszy jest taki, że w Polsce kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, a jedną z grup priorytetowych do szczepienia są właśnie najstarsi. (…) Mamy ponad 2,8 mln seniorek w wieku 70 plus i tylko 1,6 mln seniorów powyżej siedemdziesiątki” - wskazał dziennik.
Jako drugą przyczynę gazeta wymieniała zaszczepienie pracowników służby zdrowia. Dziennik podkreślił przy tym, że „biały personel to zaś silnie sfeminizowana grupa zawodowa”. „O ile np. wśród prawie 100 tys. lekarzy, z których zaszczepiło się 95 proc., różnica proporcji między płciami nie jest duża (52 tys. kobiet i 39 tys. mężczyzn), to już wśród pielęgniarek zdecydowanie przeważają kobiety. W sumie w Polsce jest ponad 216 tys. pielęgniarek i ponad 90 proc. z nich to kobiety” - podaje „DGP”.
„Wreszcie trzecim czynnikiem, który może wpływać na tak dużą różnicę, jest to, że według statystyk w Polsce mężczyźni rzadziej chodzą do lekarza” - czytamy. Według gazety „to podejście może mieć także wpływ na chęć uodpornienia się na koronawirusa”.
PAP/ as/