Informacje

brytyjski premier Boris Johnson i negocjator w rozmowach z UE David Frost / autor: TVP Info
brytyjski premier Boris Johnson i negocjator w rozmowach z UE David Frost / autor: TVP Info

Eksport żywności i napojów z W. Brytanii spadł o 75 proc., szczególnie czekolady, whisky i sera

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 marca 2021, 20:35

    Aktualizacja: 27 marca 2021, 20:39

  • Powiększ tekst

Za spadki odpowiadają przede wszystkim nowe regulacje handlowe pomiędzy Wielką Brytanią a UE obowiązujące od brexitu, ale przyczyniła się do tego także zmienność rynku i zachowań klientów w dobie pandemii koronawirusa. Według organizacji Food and Drink Federation eksport produktów żywnościowych i napojów z Wielkiej Brytanii w styczniu zmalała o 750 mln funtów w skali roku

Łączny eksport z Wielkiej Brytanii do UE zmniejszył się o 40 proc. Głównym produktem eksportowym z powyższego obszaru w 2020 r. była brytyjska whisky. Jej sprzedaż do Europy spadła o 63 proc., z 105,4 mln funtów do 38,9 mln funtów.

Czytaj też: Londyn traci tytuł lidera europejskich finansów

Czytaj też: Francuskie media: Sputnik V solą europejskiego procesu szczepień

Eksport wołowiny zmalała z 39,9 mln funtów to 3,4 mln funtów, czyli o 92 proc., za to eksport łososia zmniejszyła się z 27,7 mln funtów do tylko pół mln funtów, czyli aż o 98 proc.

Od nowego roku kierowcy wjeżdżający do Francji przez kanał La Manche musieli wyrzucać kanapki lub znajdujące się w nich mięso. Był to skutek nowych regulacji dot. przewozu żywności, jakie po brexicie zaczęły obowiązywać pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską.

Zmiany w umowie handlowej mają wpływ także na inne produkty eksportowe z segmentu żywności, oraz z innych sektorów. Sprzedaż brytyjskiego sera do Europy zmalała o 85 proc., a wieprzowiny o 87 proc.

Zdaniem organizacji branżowych zza Kanału La Manche, dane te odzwierciedlają straty brytyjskich firm. Zjawisko to jest szczególnie niekorzystne dla małych firm handlowych, z których część musiała zakończyć działalność.

Brytyjskie firmy musiały znacznie ograniczyć sprzedaż żywności za granicę. Tylko jeśli wziąć pod uwagę trzy najpopularniejsze rynki eksportowe Brytyjczyków - Niemcy, Irlandię i Włochy - spadek sprzedaży przekroczył 80 proc.

Brytyjskie organizacja handlowe zwracają uwagę, że podobne problemy dotkną eksporterów unijnych w 2022 r., kiedy wejdą w życie przyjęte przez Wielką Brytanię nowe zasady regulujące eksport i import towarów.

inews.co.uk/money.pl/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych