Jakie efekty uboczne po szczepionce? Zależą od przyjętego preparatu
Skutki uboczne szczepionki są paradoksalnie dobrą wiadomością. Pojawienie się gorączki czy zaczerwienienia w miejscu zastrzyku oznacza, że ludzki system immunologiczny działa. Chociaż każda ze szczepionek może wywoływać podobne reakcje organizmu, to dotychczas zaobserwowano pewne różnice w zależności od tego, jaki preparat został przyjęty.
Gorsze samopoczucie po przyjęciu szczepionki to nic nadzwyczajnego. Gdy tylko zostaje ona wprowadzona do organizmu, zwiększony zostaje przepływ krwi, a w miejscu podania preparatu od razu pojawiają się komórki odpornościowe. Reakcja organizmu może objawiać się bólem w miejscu przyjęcia zastrzyku – to najczęściej pojawiający się skutek przyjęcia szczepionek dystrybuowanych w USA i Unii Europejskiej.
Ból w miejscu szczepienia jest częściej zgłaszany przez osoby zaszczepione preparatami Pfizera i Moderny, niż ma to miejsce w przypadku szczepionki Johnson & Johnson. Niecałe 50 proc. uczestników badań klinicznych nad jednodawkową szczepionką (J&J) zgłaszało właśnie ten objaw. Jeśli chodzi o badania Pfizera i Moderny, odsetek ten wyniósł odpowiednio 84 i 92 proc. ochotników.
Szczepienie AstraZeneką wywołało obrzęk w miejscu zaszczepienia u 64 proc. uczestników badań klinicznych nad szczepionką. 54 proc. osób biorących udział w jej testach odczuwało ból w miejscu przyjęcia zastrzyku.
Drugim najczęstszym skutkiem ubocznym zaszczepienia się preparatami Moderny i Pfizera było zmęczenie. Doświadczyło go 69 proc. uczestników badań nad szczepionką Moderny i 63 proc. osób biorących udział w testach produktu Pfizera.
W przypadku preparatu Johnson & Johnson powszechniejsze od zmęczenia były bóle głowy. 39 proc. osób testujących jednodawkową szczepionkę uskarżało się na bóle tej części ciała, z kolei zmęczenie pojawiło się u 38 proc. ochotników.
53 proc. biorących udział w badaniach nad AstraZeneką potwierdziło wystąpienie zarówno zmęczenia, jak i bólu głowy.
Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób niedawno opublikowało raport opisujący najczęstsze skutki uboczne, jakie pojawiły się u 1,9 miliona zaszczepionych Amerykanów, którzy otrzymali dwie dawki szczepionki.
Skutki uboczne pojawiały się częściej w przypadku Moderny, zarówno po pierwszej, jak i drugiej dawce niż u pacjentów, którzy przyjęli dwie dawki Pfizera. W przypadku każdej ze szczepionek efekty uboczne były bardziej dotkliwe i liczniejsze po przyjęciu drugiej dawki.
Ból w miejscu zastrzyku wystąpił u 68 proc. osób zaszczepionych pierwszą dawką. Odsetek ten rósł do poziomu 72 proc. po przyjęciu drugiej dawki. Zmęczenie występowało u 31 proc. osób zaszczepionych pierwszą dawką i 54 proc. osób drugą dawką. Na bóle głowy uskarżało się 26 proc. osób po pierwszym szczepieniu i 47 proc. po drugim.
Prawie 82 proc. osób, które otrzymały preparat Moderny, zaobserwowało reakcję organizmu w miejscu podania zastrzyku (ból, zaczerwienienie, obrzęk lub swędzenie) po przyjęciu drugiej dawki szczepionki. Podobne objawy wystąpiły u 69 proc. osób, które otrzymały drugą dawkę Pfizera. 6 na 10 zaszczepionych drugą dawką Moderny odczuwało zmęczenie, natomiast 53 proc. z nich zgłaszało bóle głowy. Po drugiej dawce Pfizera zmęczenie pojawiło się u 48 proc. zaszczepionych, natomiast 40 proc. z nich doświadczyło bólu głowy.
Naukowcy nie znają jeszcze powodów występowania dotkliwszych skutków ubocznych po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki AstraZeneki. Zdaniem ekspertów za taką reakcję organizmu na preparat może odpowiadać sposób opracowania preparatu, bazujący na genetycznie zmodyfikowanym wirusie, który zostaje wykorzystany do wprowadzenia wirusa SARS-CoV-2 do organizmu. Ów wirus wywołujący przeziębienie (ale nie u zaszczepionych, gdyż został zmodyfikowany) może być odpowiedzialny za silniejszą reakcję systemu odpornościowego.
Czytaj też: AstraZeneca może stracić kontrakt z UE
businessinsider.com.pl/kp