Informacje

Grosz  / autor: Pixabay
Grosz / autor: Pixabay

Masz 10 groszy? Mogą być warte fortunę!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 kwietnia 2021, 17:40

  • 1
  • Powiększ tekst

Unikatowe peerelowskie monety mogą osiągnąć ceny wyższe od pieniędzy z okresu Cesarstwa Rzymskiego. Na aukcjach ich ceny mogą mieć nawet tysiąc procent przebicia. Warto jednak przed takim zakupem sięgnąć opinii fachowców, bo można mocno przepłacić.

Choć za największe rarytasy uchodzą stare polskie dukaty i talary, monety z epoki PRL są ciągle modne wśród kolekcjonerów - tłumaczy Business Insiderowi Polska Damian Marciniak, szef Gabinetu Numizmatycznego D. Marciniak,

Jego zdaniem, ze względu na milionowe nakłady peerelowskich monet, które często są podmiotem dzisiejszych licytacji, najłatwiej w ich przypadku można też śledzić rynkowe trendy.

Damian Marciniak zwraca jednocześnie uwagę, że o ile jesienią drożało praktycznie wszystko, nawet oferta z najniższych półek cenowych, dziś w górę idą głównie wyjątkowe numizmaty. Jego zdaniem na rynku sztuki, jak również numizmatycznym, bardzo często obserwuje się efekt Veblena. Polega on na tym, że popyt na przedmiot jest tym większy, im mniej ludzi go posiada i – paradoksalnie – rośnie wraz z ceną.

-Kupione obecnie numizmaty w zaledwie pół roku mogą znacznie zwiększyć swoją cenę. Niejednokrotnie już po kilku miesiącach monety i banknoty zwiększają swoją wartość – zapewnia Michał Niemczyk, właściciel Antykwariatu Numizmatycznego Michał Niemczyk.

Aluminiowe 10 groszy 1973 roku to najsłynniejsza i najrzadsza moneta obiegowa z peerelu.

Charakteryzują ją brak znaku mennicy, czyli MW pod prawą łapą orła. Na ostatnich aukcjach moneta ta została sprzedana za ponad 24 tys. zł.

Czytaj też: Zielona rewolucja potężnym impulsem do wzrostu giełd

businessinsider.com.pl/kp

Powiązane tematy

Komentarze