Niemieccy lekarze: Zaszczepionym też róbmy testy na granicy
Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn zapowiedział, że osoby, które zaszczepiły się przeciw Covid-19, będą mogły wjeżdżać do kraju bez konieczności wykonania testu. Niemieccy lekarze krytykują tę decyzję, wskazując na ryzyko utraty kontroli nad rozprzestrzenianiem się wariantów koronawirusa
Osoby zaszczepione powinny dalej przechodzić testy. Jeśli one lub ozdrowieńcy będą wyłączeni z tego obowiązku, chociażby przy wjeździe, może to mieć śmiertelne skutki - powiedziała prezes Federalnego Stowarzyszenia Lekarzy Publicznej Służby Zdrowia Ute Teichert gazetom należącym do grupy medialnej Funke. Jak dodała, bez testów straci się kontrolę nad procesem rozprzestrzeniania się koronawirusa, szczególnie w przypadku jego wariantów.
Skrytykowała także plan rządu federalnego, by zaszczepieni nie musieli przestrzegać środków bezpieczeństwa do czasu udostępnienia jednolitych świadectw szczepień. Nie powinno się wykonywać drugiego kroku przed pierwszym. Zanim zostaną wprowadzone ulgi dla zaszczepionych, musi zostać opracowany jednolity certyfikat świadczący o tym, że przyjęli szczepionkę - podkreśliła. Dodała, że certyfikat powinien być dostępny zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej oraz powinien być odporny na próby sfałszowania.
Tymczasem berliński Instytut im. Roberta Kocha wskazał we wtorek, że liczba zakażeń koronawirusem spada. Ostatniej dobry odnotowano 7534 nowe zakażenia koronawirusem, czyli o prawie 3,4 tys. mniej niż tydzień wcześniej, oraz 315 zgonów w związku z Covid-19, czyli o 29 mniej niż tydzień wcześniej. Od początku pandemii wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się w Niemczech 3 433 516 osób, 83 591 z nich zmarło.
Zapadalność tygodniowa na Covid-19 (liczba nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni) wyniosła we wtorek 141,4. Tydzień temu było to 167,6. Spada również współczynnik reprodukcji wirusa - z 0,92 tydzień temu do 0,88 obecnie. Oznacza to, że w tym tygodniu średnio 100 zakażonych osób infekuje 88 innych ludzi.
PAP/mt
Czytaj też: Dania, otwierają kina, restauracje, ale będzie wymóg zaświadczeń