COVID-19 jednak uciekł z laboratorium? Lewicowa cenzura w odwrocie
Lewicowy portal Vox został przyłapany na ukradkowym poprawianiu tekstu z marca ubiegłego roku, w którym “demaskowano” informacje o pochodzeniu Covidu z laboratorium po tym, jak wielu wysokich rangą urzędników i naukowców ostatnio przyznało, że jego pochodzenie z laboratorium jest całkiem możliwe – informuje portal zerohedge.com
Czytaj też: Paul: Amerykanie sponsorowali badania w Wuhan nad wzmacnianiem koronawirusa
Pisarz i inwestor Paul Graham udokumentował tekst oryginalny i poprawiony i opublikował Niektóre z poprawek wprowadzanych ukradkiem w artykule demaskującym „teorie spiskowe” o wymknięciu się Covid-19 z laboratorium pomiędzy datą publikacji w marcu 2020 r. a dniem dzisiejszym – czytamy na portalu zerohedge.com.
Poprawki obejmują usuwanie sformułowań, że wirus na pewno nie pochodził z laboratorium w Wuhan oraz poprawkę, o tym że fakt, że wirus pojawił się w tym samym mieście, w którym znajduje się laboratorium wydaje się być czystym zbiegiem okoliczności raczej niż, jak podawali wcześniej, jest wyłącznie zbiegiem okoliczności.
Vox poprawia artykuły “demaskujące” teorię o pochodzeniu koronawirusa z laboratorium – pisze Mike Cernovich. I dodaje „Vox jest portalem dezinformacji” – czytamy na zerohedge.com.
Informacja portalu zbiega się w czasie z publikacjami o trzech naukowcach z laboratorium w Wuhan hospitalizowanych w objawami Covidu w listopadzie 2019 r., jak informował np. w niedzielę „Wall Street Journal”. W serwisie telegraph.co.uk. ujawniono także, że Anthony Fauci, główny doradca prezydenta ds. pandemii obecnie zmienia zdanie i mówi, że „nie jest przekonany”, że wirus powstał w sposób naturalny.
W ubiegłym tygodniu szefowa agencji chorób zakaźnych (CDC) w USA powiedziała, że dopuszcza możliwość, że wirus wymknął się z laboratorium w Wuhan. Także grupy naukowców potwierdziły, że wymknięcie się wirusa z laboratorium jest najbardziej prawdopodobnym źródłem jego pochodzenia.
zerohedge.com/businessinsider.com/telegraph.co.uk/mt